niedziela, 7 lipca 2019

Gdy słońce w Polsce trochę mniej opala… Copacabana. Rio de Janeiro, Brazylia




Czterokilometrowa Copacabana nie jest dzisiaj zbyt zatłoczona, a woda jak dla mnie o wiele za zimna na kąpiel. Wysokie fale jednak, owszem, są, stąd ten raj dla surferów, z którego znana jest plaża. Podziałów na kasty, podobno typowych tutaj, nie zauważam, ale też czas, jaki tutaj spędzam, nie jest wystarczający, aby rozpoznać zawiłości podziału społecznego ludzi w kostiumach kąpielowych. 

Prawdę powiedziawszy, przyjechałam tutaj głównie dlatego, aby zobaczyć promenadę zaprojektowaną przez Roberto Burle Marxa w 1970 roku. Gigantyczna, stylizowana fala, rodzaj mozaiki z kamieni w dwóch kolorach, ciągnie się całe cztery kilometry wzdłuż plaży. Gadżetów zainspirowanych falą na stoiskach z pamiątkami nie zliczę…















Plaża Copacabana leży w dzielnicy Rio de Janeiro noszącej tę samą nazwę. Zamieszkuje ją blisko pół miliona ludzi. Dzielnica nosiła najpierw nazwę Sacopenapã. Zmieniono ją w połowie XVIII wieku, kiedy wybudowano w dzielnicy kaplicę, w której umieszczono kopię figurki Dziewicy z Copacabany (oryginał znajduje się boliwijskiej Copacabanie, nad jeziorem Titicaca).







































"Inspiracje" 














4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe miejsce, taka ładne, luksusowe Rio! I przepiękne zdjęcia wody, aż czuję tę bryzę. Dzięki za doznania. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się, ze post wzbudził zainteresowanie. I wzajemnie pozdrawiam!

      Usuń
  2. Piękna architektura! Mozaika kojarzy mi się z centrum Lizbony w Portugalii :)
    http://nicolestraveljournal.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń