Strony

wtorek, 20 maja 2025

Madaba – miasto mozaik. Jordania


Jak wiele jordańskich miast Madaba pamięta czasy biblijne. Ściślej mówiąc, najstarsze znaleziska archeologiczne wskazują, że początki miasta sięgają środkowej epoki brązu. Wspomniane dwukrotnie w Biblii miasto było miastem granicznym terenów zamieszkanych przez Moabitów a kontrola nad nim przechodziła z rak do rąk. W V wieku Madaba (wtedy używano określenia Medaba) została stolicą biskupstwa. Ten fakt, i zapoczątkowany tym okres, uważa się też za początek rozkwitu miasta. Powstające liczne kościoły były bogato zdobione mozaikami. Miasto stało się sławne, co więcej stało się ośrodkiem sztuki tworzenia mozaik.

W VII wieku Madaba została podbita przez Arabów a w 747 roku została zniszczona przez trzęsienie ziemi i opuszczona. Na wiele wieków. W 1880 roku dziewięćdziesiąt arabskich rodzin chrześcijańskich z Al Karak (Jordania) przesiedliło się, pod przewodnictwem dwóch włoskich księży z łacińskiego patriarchatu Jerozolimy, na miejsce, gdzie istniały ruiny starożytnej Madaby. W tym okresie rozpoczęto badania archeologiczne tego terenu.  

Pierwsze mozaiki odsłaniano podczas budowy nowych domów z materiału pozyskanego z ruin.


W 1896 roku podczas budowy greckiej prawosławnej bazyliki św. Jerzego dokonano niezwykłego odkrycia, które zaważyło na dalszych losach i sławie Madaby. Zaczęto nazywać ją „Miastem mozaik”.


Mozaiką odkrytą  podczas budowy kościoła św. Jerzego, zwanego czasem „Kościołem Mapy”, była pochodząca z VI wieku mapa regionu obejmującego tereny wschodniego Bizancjum, w szczególności obszar wokół Morza Martwego, aż po Deltę Nilu. Mozaika ta stanowi najstarsze kartograficzne przedstawienie Ziemi Świętej. Wszystkie miejsca i miejscowości posiadają opisy w języku greckim. Badania wykazały, że oznaczono na niej 150 lokalizacji. Tym samym mapa stała się jednym z kluczowych źródeł wykorzystywanych przez archeologów i biblistów do lokalizacji miejsc biblijnych.

Największym, centralnie usytuowanym elementem mapy jest przedstawienie Jerozolimy, ze szczegółami dotyczącymi budowli i ulic. Badania archeologiczne potwierdziły dokładność zaprezentowania  obiektów czy układu ulic na tej najstarszej znanej w historii sztuki mapie wykonanej techniką mozaiki.   


„Mapę z Madaby” wykonano pomiędzy rokiem 542 a 570 z ponad dwóch milionów tesser (niewielkie, starannie obrobione kawałki kamienia lub szkła). Autor, czy raczej autorzy dzieła, pozostają anonimowi. W VIII wieku, za panowania Umajjadów, dokonano pewnych „korekt” – usunięto postacie ludzkie.


Pierwotnie mozaika miała wymiary 25×5 (lub 21×7) metrów. Do czasów  współczesnych przetrwał fragment o nieregularnym kształcie, którego wielkość określa się na 16×5 metrów. Do tego częściowego zniszczenia mapy przyczyniły się: pożar, wilgoć oraz zwykłe użytkowanie świątyni, zanim objęto ja ochroną.  Obecnie trwa kolejny remont – remontowana jest posadzka wokół zachowanych fragmentów mapy.
Mapa w kościele św. Jerzego nie jest jedyną mozaiką w Madabie. Od końca  XIX wieku odkryto ich setki. W ruinach kościołów i domów prywatnych. 


Szlak Dziedzictwa wytyczony w mieście pozwala na poznanie pewnej ich części. Na szlaku tym, znalazły się, oprócz kościoła św. Jerzego:

-          Park Archeologiczny,

-          Kościół Męczenników i Spalony Pałac (jeden obiekt),

-          Dar Al-Saraya  (budynek zbudowany jako centrum administracyjne Imperium Osmańskiego, następnie wykorzystywany jako siedziba administracji brytyjskiej),

-          Kościół św. Jana Chrzciciela (zwany też kościołem ścięcia św. Jana Chrzciciela),

-          Muzeum Archeologiczne Madaby,

-          Katedra,

-          Kościół Apostołów.

-          Instytut for Mosaic Art and Restoration – instytut zajmujący się szkoleniem kadr w zakresie tworzenia i odnawiania mozaik.

„Ulicę turystyczną” włączoną w ten szlak pomijam, chociaż faktem jest, że warsztaty tworzenia mozaik, nie tylko przy tej ulicy, przykuwały moją uwagę. A jedna z twórczyń nawet pozwoliła mi spróbować użyć narzędzia (rodzaj obcęgów) do „krojenia” płaskiego kawałka kamienia na drobniutkie tessery.


Włodarze miasta nie pozwalają o zapomnieć, że „Madaba to miasto mozaik” zdobiąc je współczesnymi mozaikami z tym właśnie sloganem, pojemnikami na kwiaty (chociaż roślinki w nich marne) czy tabliczkami z nazwami ulic tworzonymi tą  techniką.  


I jeszcze uwaga praktyczna, myślę, że istotna dla osób podróżujących na własną rękę. Wędrując po obcych krajach najczęściej korzystamy z lokalnych minibusów, jeżdżących bez określonego rozkładu jazdy, ruszających, gdy zbierze się komplet pasażerów. Przygotowując się do tej ostatniej podróży, znalazłam kilka miejsc w Ammanie, z których kursują  minibusy do odległej o 30 kilometrów Madaby.  Nie byłam przekonana, które miejsce wybrać, gdzie mam szansę na krótsze czekanie na komplet pasażerów. Nie miałam też pewności czy minibus powrotny przywiezie mnie w to samo miejsce (np. do Dżaraszu jechałam z Terminalu Północnego, powrotny busik przywiózł mnie do dzielnicy Suwajlih odległej około dziesięciu kilometrów od miejsca, z którego wyjechałam – chociaż pytałam czy jedzie do North Terminal i pan potwierdził, że tak!)

Nieoczekiwanie, kilka dni przed terminem mojej wycieczki do  Madaby (byłam tam 29 kwietnia), firma komunikacyjna Amman Bus Rapid Transit uruchomiła nową linię – 105 – z Ammanu do Madaby (https://jordantimes.com/news/local/gam-inaugurates-brt-route-connecting-amman-madaba). Autobusy jeżdżą co pół godziny.

Tak więc autobusem miejskim typu „metrobus” (tak określany jest ten system transportu w krajach Ameryki Łacińskiej – autobusy jeżdżą wydzielonymi pasami), za 1,1 JOD (5,86 PLN) w jedną stronę, bez stresu jak długo będę czekać, i gdzie zostanę przywieziona, odbyłam podróż do i z Madaby. I jeszcze na dodatek trasa autobusu przebiegała niedaleko mojego hotelu. 












2 komentarze:

  1. Wyjątkowo interesujące miejsce! Ciekawa jestem co też jeszcze kryje ziemia w swych wnętrzach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! Często zdarza mi się snuć takie właśnie rozmyślania - co jeszcze jest gdzieś tam obok, czy głębiej. Czasem też, w miejscach gdzie coś odkryto 5, 10 lat temu, myślę sobie, że dobrze się stało, że nie przyjechałam tutaj wcześniej. Wtedy bym tego nie zobaczyła!

      Usuń