poniedziałek, 14 kwietnia 2025

Zamek Saladyna czyli zamek Adżlun. Jordania


Mówi się o nim Zamek Saladyna, chociaż Saladyn nie był ani jego budowniczym ani rezydentem. "Inwestorem" był, w latach 1184-1185, Izz Ed-Dina Ousama, generał w armii Saladyna. Teraz najczęściej używa się nazwy Adżlun (Ajlun), chociaż pochodząca ze średniowiecza nazwa to Qalʻat ar-Rabad.

Saladyn (1138-1193) – sułtan, założyciel dynastii Ajjubidów, panujący w latach 1174–1193; pogromca krzyżowców, w 1189 roku wyparł ich z Jordanii.

Dynastia Ajjubidów - sunnicka pochodzenia kurdyjskiego - panowała w różnych regionach Bliskiego Wschodu w okresie 1174–1342; szczyt jej potęgi przypadł na przełom wieków XII i XIII wieku; władali wtedy w Egipcie, Lewancie, Al-Dżazirze i Jemenie.

Zamek był bazą sił muzułmańskich, które broniły tego regionu przed krzyżowcami. Zanim jednak na zboczu góry ‘Auf zadomowili się muzułmanie, znajdował się na nim klasztor bizantyjski, którego ślady odkryto podczas badań archeologicznych. Tradycja głosi, że nazwa Adżlun (Ajlun) pochodzi od mnicha, który mieszkał w tym klasztorze. 


Wzniesiony na gruzach klasztoru zamek miał strzec trzech wadi (suche doliny występujące na obszarach pustynnych, w czasie pory deszczowej wypełniające się wodą), które schodzą w kierunku doliny Jordanu oraz kontrolować ruch na drodze łączącej Damaszek z Egiptem. Według niektórych historyków twierdza została zbudowana przede wszystkim w celu kontrolowania plemion beduińskich na tym terenie (cieszyły się one wystarczającą autonomią, by sprzymierzyć się z krzyżowcami).

W związku z taką interpretacja, zamek Adżlun jest jedną z niewielu twierdz zbudowanych przez Ajjubidów w celu ochrony ich królestwa przed najazdami krzyżowców.


Zamek był zalążkiem osady, która rozrosła się do obecnego miasta Adżlun. Rozwijające się otoczenie zamku doprowadziło do pojawienia się jego średniowiecznej nazwy Qalʻat ar-Rabad - co można tłumaczyć jako „zamek z przedmieściami”.


Pierwotny zamek miał cztery narożne wieże połączone murami kurtynowymi i podwójną bramą. W grubych murach znajdowały się otwory strzelnicze, a wokół niego znajdowała się fosa o średniej szerokości 16 metrów i głębokości 12–15 metrów.

Po śmierci Osamy zamek został powiększony w latach 1214–1215 przez Aibaka ibn Abdullaha, gubernatora Mameluków. Dodał on nową wieżę w południowo-wschodnim narożniku i zbudował bramę. 


Kolejne lata i wieki to koleini właściciele, kolejne przebudowy, zniszczenia (np. w 1260 roku Mongołowie zniszczyli część twierdzy) i odbudowy. Różnie też był zamek wykorzystywany - w pewnym okresie służył jako magazyn na plony i prowiant dla wojska. W okresie osmańskim w zamku stacjonował kontyngent pięćdziesięciu żołnierzy. 

W 1812 roku szwajcarski podróżnik Johann Ludwig Burckhardt (odkrywca Petry) zanotował, że w zamku mieszkało około czterdziestu osób.

Już po jego wizycie zamek nawiedziły dwa poważne, niszczycielskie trzęsienia ziemi w latach 1837 i 1927. 

W 2003 roku w kilku wnętrzach otwarto niewielkie muzeum eksponujące artefakty znalezione w trakcie badań archeologicznych w regionie. 



I chociaż z pierwotnych, wzniesionych w XII wieku murów niewiele pozostało, chociaż zabezpieczono fosę tak wysokim ogrodzeniem, że trudno zrobić zdjęcie, chociaż znaczne zachmurzenie nie pozwala w pełni cieszyć się "zapierającymi dech" widokami, chociaż nawet deszcz trochę kapie na głowę, to jednak nie żałuję że tutaj przyjechałam. Może nawet ta niezbyt sprzyjająca zwiedzaniu aura w korzystny sposób wpływa na aurę tego miejsca. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz