poniedziałek, 13 października 2025

Świadek minionej chwały rzymskiego imperium - amfiteatr w Al-Dżamm. Tunezja


Al-Dżamm/El Dżem/El Jem położone jest na miejscu rzymskiego miasta Thysdrus. Zadziwiający był jego rozwój w rejonie o bardzo niekorzystnych warunkach naturalnych: nieurodzajne gleby, niewystarczające opady, wody głębinowe niezbyt obfite i zasolone, odległe kamieniołomy, które mogły dostarczyć budulca. A jednak w I wieku naszej ery, na skrzyżowaniu szlaków handlowych, i na ruinach wcześniejszych osad punickich, zaczęło powstawać miasto. W krótkim czasie Thysdrus stał się nie tylko centrum handlowym ale też ważnym ośrodkiem różnorakiej działalności gospodarczej i rzemieślniczej. Odkryto ślady warsztatów metalurgicznych, obróbki kości, artystycznej działalności rzeźbiarskiej. Znaczna liczba znalezionych figurek i form terakotowych sugeruje, że i ta dziedzina wytwórczości była bardzo rozwinięta. Niektóre źródła wskazują, że Thysdrus stworzył swoją potęgę w oparciu o wytwarzanie i eksport oliwy z oliwek, to jednak wobec braku śladów tłoczni oliwy, jest dyskusyjne.

Jakkolwiek było, szczyt rozwoju ggospodarczego miasta Thysdrus przypada na przełom wieku II i III. A skoro miasto tak dobrze prosperowało, to wypadało wybudować w nim amfiteatr. Większy niż ten, który już funkcjonował. 

Wzniesiono zatem na jego miejscu budowlę o ksztalcie elipsy będącą drugim pod względem wielkości amfiteatrem na świecie. Amfiteatr, który mógł pomieścić do 35 tysięcy widzów. 

Jego obwód to 427 metrów; długości osi areny, dłuższej i krótszej - 149 i 124 metry. Trybuny wznosiły się do wysokości 36 metrów. Do budowy użyto kamienia sprowadzanego z kamieniołomu odleglego o 30 kilometrów. Mur otaczający arenę wyłożony był marmurem - miało to, obok względów estetycznych, zapobiec ewentualnemu przedostaniu się zwierząt na trybuny (pazury, które łatwo zahaczą się o kamień, ślizgają się na gładkiej i śliskiej powierzchni typu narmur). Wodę doprowadzono podziemnym akweduktem z gór położonych w odległości 15 kilometrów.

Najczęściej podawanym okresem budowy amfiteatru w Thysdrus są lata 230-238, a inicjatorem miał być Gordian, rzymski namiestnik Afryki Prokonsularnej za rządów Aleksandra Sewera i MaksymilianaTraka. Został on obwołany cesarzem rzymskim kiedy w 238 roku zbuntowana arystokracja prowincji wszczęła rebelię przeciw cesarzowi Maksymilianowi. 

Niektóre źródła podają że powstanie wybuchło "osiem lat po zakończeniu budowy amfiteatru", co by sugerowało, że budowę zakończono w 230 roku. Rok wybuchu powstania - 238 - jest pewny, wynika ze źródeł historycznych.


Nie był jednak Gordian cesarzem zbyt długo, zaledwie dwadzieścia dni. Jeden z legionów pozostał wierny Maksymilianowi i doszło do zbrojnego starcia na terenie Kartaginy, ktora była tymczasową siedzibą nowo mianowanego cesarza. Bitwa została przegrana przez Gordiana, który na wieść o tym, że w czasie walk zginął jego syn, i że los rebelii jest przesądzony, popełnił samobójstwo. Według niektórych źrodeł popełnił je właśnie na trybunie nieukończonego (?!) jeszcze amfiteatru. Miasto zostało zniszczone i splądrowane

Nikt nie był specjalnie zainteresowany dokończeniem, czy też utrzymywaniem (i konserwacją) tej najbardziej spektakularnej budowli rzymskiej w Afryce Północnej. 


W kolejnych wiekach amfiteatr służył jako twierdza, m.in. podczas ataków Wandali w 430 czy Arabów w 647 roku. Szczególnie ten ostatni epizod jest znany za sprawą berberyjskiej księżniczki Al-Kahiny. Zjednoczyła ona różne plemiona berberyjskie w walce przeciwko muzułmańskimu podbojowi Maghrebu. Oblężenie amfiteatru w którym schroniła się ze swoimi ludźmi trwało ponoć trzy lata. W walce z atakującymi Arabami oblegający stosowali specyficzną broń - ryby. Machali nimi z murów (lub rzucali). Była to raczej broń psychologiczna - mimo tylu lat nękania, nie poddamy się, mamy co jeść. Świeże zapasy ryb miały być dostarczane z wybrzeża - odległego o, bagatela, 40 kilometrów - podziemnym tunelem. 


Śladów tunelu nie odnaleziono. Zwiedzający mogą jednak zejść do podziemi i zobaczyć pomieszczenia w których przetrzymywano zwierzęta i gladiatorów przed krwawymi spektaklami na arenie.


Mury zewnętrzne amfiteatru pozostawały nienaruszone do 1695 roku. Wtedy to otomański władca Tunezji, Mohamed Bej wysadził sporą ich część aby "dopaść" buntowników, zwolenników swojego brata, szukających schronienia właśnie w amfiteatrze.


Opustoszały amfiteatr służył jeszcze jako wytwórnia saletry (XVIII-XIXwiek), a pod koniec XIX wieku jako miejsce prowadzenia handlu (sklepy, magazyny zboża) czy nawet mieszkania. 

W drugiej połowie XX wieku ten symbol minonej chwały rzymskiego imperium zyskał nowe życie stając się plenerem zdjęciowym filmów i reklam. 


Wypada jeszcze dodać, że nie był to jedyny amfiteatr w tym mieście. Kilkaset metrów na południe od niego znajdują się ruiny mniejszego amfiteatru (na około.10 tys. widzów). Niezabezpieczony, niezadbany, zmienia się powoli w wysypisko śmieci.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz