poniedziałek, 17 stycznia 2022

Grobowiec Hongwu – Wielkiego Żołnierza, założyciela dynastii Ming. Nankin, Chiny. Cz. II.

 
Na końcu Świętej Drogi (http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2022/01/grobowiec-hongwu-wielkiego-zonierza.html) przechodzę przez Most Złotej Wody, teraz jeszcze kilkaset metrów i przez Bramę Cywilno-Wojskową mogę już wejść do części kompleksu najbliższej kurhanowi w którym spoczywa Wielki Żołnierz. 
 


Czas nie obchodził się łaskawie z tym, co powstało ponad sześćset lat temu. Większość budowli została zniszczona w czasie powstania tajpingów (1851–1864). To, co widzę dzisiaj, to rekonstrukcje. Z procesu postępującego niszczenia już wcześniej zdawano sobie sprawę, o czym świadczy chociażby kamienna tablica tuż przed bramą. Wyryto na niej w roku 1909, w siedmiu językach, w tym sześciu europejskich, oficjalny komunikat administracji dynastii Qing o obowiązku ochrony grobowca przodka.
 
 
W drewnianym pawilonie tuż za bramą znajduje się jeszcze jedna stela ku czci cesarza – ta została ufundowana przez cesarza Kangxi (dynastia Qing) trzysta lat po śmierci Hongwu. Jest dużo mniejsza, a i żółw też mniejszych rozmiarów. Kilkumiesięczny zaledwie niemowlak z trudem posadzony za łbem gada ledwie utrzymuje się w pionie. Chyba cudem nie ześlizguje się z pomnika i zostaje uwieczniony przez tatusia – wszyscy są zachwyceni. 
 


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Na samym końcu kompleksu znajduje się kurhan o średnicy 400 metrów zwany Wzgórzem Samotnego Smoka albo Kopcem Skarbów. Można na jego teren  wejść schodami w Wieży Dusz, częściowo wbudowanej w zbocze kurhanu. W sali na piętrze można obejrzeć interesującą wystawę dotyczącą innych nekropolii cesarskich w Chinach. 
 
 


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ten kurhan to miejsce spoczynku pierwszego Minga i jego żony. Nie zapomniano też o konkubinach. Naukowcy zbadali, że pod warstwą gliny znajduje się komora grobowa. Nie została ona jednak odkopana. Jak wygląda? Jakie skarby kryje? Czy rzeczywiście została zbudowana na kształt pałacu, który ma zapewnić cesarzowi i jego małżonce wygodne i dostanie życie po śmierci? Czy mimo braku śladów nie dokopali się do niej szabrownicy?
 


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Mauzoleum cesarza Hongwu nie jest ani pierwszym, ani jedynym na zboczu Szkarłatnej Góry. Tuż za murem zarys fundamentu znaczy ślady miejsca pochówku jednego z cesarskich synów, na południe – grobowiec Sun Quana, króla Królestwa Wu (III wiek). To dlatego Święta Droga do grobowca Hongwu nie jest prosta, w połowie długości ostro skręca, omijając miejsce spoczynku cesarza władającego jedenaście wieków wcześniej.
 
W kierunku na wschód natomiast, w odległości mniej więcej kilometra, znajduje się mauzoleum już zupełnie współczesne. W roku 1929, cztery lata po śmierci, został tutaj pochowany – zgodnie ze swoim życzeniem – doktor Sun Jat-sen. Ale to już temat na jeden z kolejnych postów.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 









2 komentarze:

  1. Z ciekawością przeczytałam i obejrzałam zdjęcia. Dobrze, że publikujesz wpisy z dalekich krajów, bo nie wiadomo kiedy będzie można tam podróżować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że post spotkał się z zainteresowaniem. Dziękuję!
      Rzeczywiście, tak już chciałoby się gdzieś dalej pojechać!

      Usuń