poniedziałek, 16 stycznia 2023

Sanktuarium Apolla Hylatesa. Kourion, Cypr


Jednym z popularnych celów wycieczek na Cyprze jest stanowisko archeologiczne Kourion/Kurion położone w odległości około dwunastu kilometrów na zachód od Limassol. Są o pozostałości starożytnego miasta Kurion (łac. Curium) – amfiteatr, mozaiki, pozostałości willi, łaźni i świątyń zajmują naszą wyobraźnię kilka godzin i nie każdemu starcza czasu i sił, żeby podejść jeszcze dwa kilometry dalej, do sanktuarium Apolla Hylatesa, którego ruiny pochodzą z wczesnego okresu rzymskiego. 
 

Apollo, syn Zeusa i Leto należał do dwunastu najważniejszych bogów Olimpu. Był najprzystojniejszym męskim bóstwem, trudno zatem się dziwić, że był uważany za boga piękna, życia (ale i śmierci), patrona sztuki i poezji, podróżników, kawalerów ale i wieszczek – żeby wymienić tylko niektóre z długiej listy jego kompetencji.
 
 
Na Cyprze został utożsamiony z lokalnym bóstwem płodności (natury i wegetacji), najpierw bezimiennym, potem zwanym  Hylatesem. Również forma kultu uległa zmianie.  Początkowo bóstwo to było czczone pod postacią betylu – stożkowatego kamienia. Dopiero w VIII wieku p.n.e. w miejscu kultu powstały dwa ołtarze otoczone postaciami wotywnymi (mężczyzn i zwierząt). W otoczeniu tych ołtarzy znaleziono zwęglone kości składanych ofiar (owiec i kóz) oraz fragmenty glinianych figurek wotywnych. Imię Hylates pochodzi od greckiego słowa hyle oznaczającego las, dlatego czczone bóstwo z czasem przedstawiane jest jako patron lasów – „Apollo z lasu” / Apollo Hylates. Oprócz patronowania lasom i zwierzynie leśnej był też Apollo Hylates patronem miasta Kaurion.
 

 
 
Najstarsze inskrypcje potwierdzające, że w miejscu tym czczono Apolla, pochodzą z V wieku p.n.e., inskrypcje wiążące oba imiona – z III wieku p.n.e. a rozbudowę sanktuarium przypisuje się władcom z egipskiej dynastii Ptolemeuszów. To co możemy dzisiaj oglądać na tym stanowisku archeologicznym to pozostałości budowli pochodzących z rozbudowy w I wieku n.e.
 
Świątynia była ważnym ośrodkiem kultu do końca IV wieku. Wtedy z jednej strony Cesarstwo Rzymskie rozpoczęło zdecydowaną walkę z pogaństwem i pogańskimi bóstwami, z drugiej strony trzęsienia ziemi w latach 365–370 zniszczyły kompleks świątynny, który opustoszał na kilkanaście wieków.
 

Podczas prac wykopaliskowych, już nowożytnych, odsłonięto drogę procesyjną, dom pielgrzymów, łaźnie oraz tzw. palestrę (miejsce przeznaczone do ćwiczeń w zapasach i walce na pięści). Zrekonstruowano również, częściowo, prostyl świątyni dominujący na terenie stanowiska.  
 


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Duże zainteresowanie zwiedzających wzbudzają ruiny łaźni, które mija się jako pierwsze po wejściu na teren świątyni. Charakterystyczne słupki o wysokości około osiemdziesięciu centymetrów na dnie wyłożonego kamieniami wykopu to pozostałości hypocaustum – rzymskiego systemu ogrzewania podłogowego. Podtrzymywały one posadzkę tworząc system kanałów, w których krążyło powietrze rozgrzane piecami umieszczanymi jeszcze głębiej. 
 
 
Idąc do tego stanowiska archeologicznego, ścieżką nad morzem i w lesie karłowatych (głównie) drzew i krzewów, z których większość była opisana niczym w starannie prowadzonym ogrodzie botanicznym, mogłam podziwiać rozległe widoki ale też zwiedzić starożytny stadion (mniej więcej w połowie drogi między stanowiskiem Kourion a świątynia Apolla Hylatesa). Ten jedyny starożytny stadion odkryty na Cyprze pochodzi z II wieku n.e. Mógł pomieścić sześć tysięcy widzów i był miejscem imprez pięciobojowych.
 
 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz