Prawie każdego dnia obchodzimy jakieś święto.
Są nawet kalendarze określające jakie nietypowe święto którego dnia przypada. Nie zaglądam
do niego codziennie – jak nie zaglądam, to FB przypomina. I
prawie każda taka informacja przywodzi
mi na myśl miejsca związane z danym dniem, które odwiedziłam w czasie którejś z
podróży, przypomina, że mam zdjęcia „na temat”. Nie inaczej było tym razem,
kiedy przeczytałam, że dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Handlu Niewolnikami
i jego Zniesieniu.
Święto zostało ustanowione z inicjatywy
UNESCO w 1998 roku w rocznicę powstania niewolników 22/23 sierpnia 1791 roku we
francuskiej kolonii Saint-Domingue (dzisiaj Haiti).
W czasie ostatniej podróży odwiedziłam Rio de
Janeiro. Zatrzymałam się w hotelu w pobliżu Praça Jornal do Comercio, który
powstał na miejscu dawnego nabrzeża portowego Cais do Valongo. Nabrzeże było głównym
portem rozładunkowym statków przywożących niewolników w latach 1811–1831, głównie
z Angoli oraz Afryki Wschodniej i Środkowo-zachodniej. Mimo, że w 1831 roku transatlantycki
handel niewolnikami, pod presją Anglii, został zakazany, był kontynuowany
nielegalnie, w nielegalnych portach. Aż do roku 1888.
Szacuje
się, że w ciągu 300 lat niewolnictwa, do brazylijskich portów trafiło około czterech
milionów Afrykańczyków, z czego ponad milion wylądowało w Valongo.
W
1843 roku, w związku z planowanym przyjazdem do Brazylii księżniczki
Teresy Krystyny Burbon-Sycylijskiej (aby
poślubić cesarza Piotra II), nabrzeże przebudowano i nazwano Nabrzeżem
Cesarzowej. Fakt jej przybycia i poślubienia cesarza został upamiętniony pomnikiem-obeliskiem
stojącym do dzisiaj na placu.
W
drugiej dekadzie XXI wieku rozpoczął się zakrojony na szeroką skalą projekt
rewaloryzacji dzielnic Rio de Janeiro, również dzielnicy portowej. Podczas prac
rewaloryzacyjno-wykopaliskowych w 2011 roku odkryto nabrzeże Valongo.
Znaleziono znaczną liczbę artefaktów z kultury afrykańskiej (amulety, obiekty
kultu) co potwierdziło charakter tego miejsca. To stanowisko archeologiczne
zostało wpisane w 2017 roku na listę UNESCO.
Drugim
miejscem w Rio związanym z dzisiejszym dniem jest Paço Imperial – Pałac Cesarski.
Wybudowany w 1743 roku jako siedzibą gubernatorów, od 1808 roku był rezydencją
rodziny królewskiej. Od 1822 roku, od koronacji Pedra I na cesarza, pałac
nazywany jest pałacem cesarskim. To właśnie tutaj, 13 maja 1888 roku, księżniczka Izabela, córka cesarza Pedra II, podpisała
deklarację Lei Áurea (Złote Prawo) ostatecznie znoszącą
niewolnictwo.
Po renowacji w latach 80. XX wieku, pałac jest placówka kulturalną.
Paço Imperial od strony nabrzeża
|
Paço Imperial od strony ulicy Primeiro de Março
|
I jeszcze kilka zdjęć zrewitalizowanej dzielnicy portowej.
To były tragiczne czasy. Dobrze, że się o tym dniu pamięta. A Twoje zdjęcia przedstawiają inne, mniej znane oblicze Rio. Ciekawe!
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie - w kwestii tragicznych czasów. Szkoda, że i dzisiaj, w XXI wieku niewolnictwo funkcjonuje, chociaż się go tak nie nazywa.
OdpowiedzUsuńCo do Rio, to ta dzielnica staje się centrum ruchu turystycznego - "za chwilę" napiszę o tym więcej.