Sklepy z
souvenirami są powszechne we wszystkich krajach, we wszystkich miejscowościach
tzw. turystycznych, również na Dominikanie. Wiele z nich oprócz tandetnych drobiazgów
oferuje również obrazy. Najczęściej lokalnych artystów i nie używam tego określenia
w znaczeniu pejoratywnym. Często zresztą do warsztatów i galerii tych artystów
zaglądam i są to zazwyczaj bardzo ciekawe wizyty.
Żyjąc w danym
miejscu, artyści tworzą czerpiąc z lokalnych klimatów, obrazują to co jest najbardziej
charakterystyczne w otaczającym ich świecie. Niektóre tematy powtarzają się,
stają się przedstawieniami typowymi dla tego regionu.
Podróżując po Dominikanie,
zwróciłam uwagę na trzy typy obrazów. Jeden typ to obraz zatłoczonego targu –
wiele postaci, dużo owoców i warzyw – wszystko to niezwykle kolorowe, nierealne
– i
może dlatego tak urzekające.
Inne oblicze miejscowych
bazarów przedstawiają obrazy z kilkoma czarnoskórymi przekupkami i gigantycznymi
owocami na pierwszym planie. Taki obrazek namalowałam sobie na warsztatach malarskich
w Santa Bárbara de Samaná.
Największe moje
zainteresowanie jednak budzą płótna z widokiem kobiecych głów, irrealnych,
spoczywających na wydłużonych szyjach i o kształcie niemal idealnego koła. Dlaczego
właśnie takie przedstawianie kobiet?
W poszukiwaniu
artystycznych doznań postanawiam zapoznać się bliżej ze sztuką Candido Bidó
(1936–2011), najsławniejszego współczesnego malarza Republiki Dominikany, Największą
kolekcję jego obrazów zgromadzono w Santo Domingo, w Galería de Arte Moderno.
Niestety wystawiony jest tylko jeden obraz. Może w Galería de Arte Cándido Bidó
zobaczę ich więcej.
„Kobieta tropików” – Cándido Bidó
|
I rzeczywiście. Dopiero tutaj mogę rozkoszować się
dominującymi w jego obrazach: błękitem, ognistym pomarańczowym i świetlistą
żółcią, często nakładanych na płótno drobnymi dotykami pędzla. Najczęstszymi motywami
jego obrazów są ptaki, kwiaty i kobiety, a właściwie kobiece głowy (chyba
poprawniejsze byłoby określenie „portrety kobiet”), często ozdobione kwiatami,
czasem ptakami. No i już teraz wiem, skąd, a właściwie od kogo, czerpali inspiracje artyści wystawiający swoje
prace na ulicach i placach miast Republiki Dominikany.
Zobacz też:
Mural na ścianie szpitala dla kobiet w miejscowości
Salcedo.
Nie udało mi się dowiedzieć, kto jest jego autorem, ale chyba się nie mylę, że właśnie Candido Bidó. |
W pracowni artysty |
"Frontem do klienta" - plaża w Boca Chica |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz