Po, mimo wszystko, krótkim zarysie historii starożytnej Serdiki czas na przybliżenie tego co pozostało po antycznej przeszłości miasta.
Rezerwat archeologiczny „Ulpia Serdica” – wzdłuż bulwaru Księżniczki Marii Luizy. Częściowo odsłonięty, można oglądać z poziomu jezdni i chodników dla pieszych, można też zagłębić się w ruiny rzymskich zabudowań i odkrywać „co jest co” studiując tablice edukacyjne.
Część tej odkrywki znajduje się pod powierzchnią jezdni tworząc Wystawę archeologiczną „Antyczna Serdica”, czyli muzeum.
Cały zespół składa się z kilku zespołów antycznych budynków położonych wzdłuż głównych ulic rzymskiego miasta. Były to domy elity miasta z okresu (IV – VI wiek). Na powierzchni 6000 m2 widoczne są fragmenty sześciu ulic, dwie wczesnochrześcijańskie bazyliki, termy oraz pięć budynków o funkcjach mieszkalnych, produkcyjnych i handlowych. Do najważniejszych atrakcji kompleksu należy mozaika Feliksa, która w całości zachowała się w jednym z budynków.
W tym fragmencie zespołu uwagę zwraca uwagę niewielka świątynia – cerkiew prawosławna św. Petki (Praskiewy) Samardżijskiej z XVI już wieku. Jest to niewielka, jednonawowa budowla, częściowo wkopana w ziemię z półkolistą absydą i kryptą wzniesiona na miejscu dawnego rzymskiego obiektu sakralnego. Zagłębienie budowli w ziemie wynikało z wymogów stawianych przez tureckich najeźdźców, którzy wymagali, aby budowla sakralna nie rzucała się w oczy. Ograniczając zatem rozmiary budowli widocznej z zewnątrz, wkopywano je głębiej niż do połowy w grunt. Kościół jest poświęcony św. Petce, bułgarskiej świętej z XI wieku, patronce rymarzy („samardżijski” pochodzi od tureckiego słowa semerci oznaczającego „rymarza”).
Druga część tej odkrywki (na mapach oznaczana jako Cultural Compleks „Ancient Serdica”) znajduje się pod placem Nezavisimost (Независимость). Można tu zobaczyć pozostałości jednej z dwóch głównych ulic rzymskiego miasta, decumanus maximus, która łączyła wschodnią i zachodnią bramę miasta. Można tutaj też zobaczyć pozostałości dużego domu mieszkalnego, małych sklepików i warsztatów. Część tego terenu pokryta jest przezroczystą kopułą, a wznoszący się nad placem gmach to siedziba Zgromadzenia Narodowego (budynek wybudowany jako siedziba Komitetu Centralnego Bułgarskiej Partii Komunistycznej).
Na południe od placu Nezavisimost, w wewnętrznym dziedzińcu utworzonym przez zabudowania administracji prezydenckiej i hotelu Bałkan, znajduje się kościół/rotunda św. Jerzego, uważany za najstarszy zachowany budynek w Sofii. Budowla, pierwotnie jako łaźnie rzymskie, została wzniesiona w czasach, gdy Sofia była rezydencją cesarzy Galeriusza i Konstantyna Wielkiego (III/IV wiek) Jest częścią większego kompleksu archeologicznego. Za absydą znajdują się starożytne ruiny: odcinek rzymskiej ulicy z zachowanym odwodnieniem, fundamenty dużej bazyliki, prawdopodobnie budynku użyteczności publicznej, oraz kilka mniejszych budynków.
W
bezpośrednim sąsiedztwie katolickiej katedry św. Józefa znajduje się rozległy
kompleks przy zachodniej bramie murów miasta (Serdica West Gate), efekt
wykopalisk rozpoczętych w 1974 roku. W
parku archeologicznym eksponowana jest zachodnia brama Serdicy datowane na
drugą połowę V wieku oraz zachowane fragmenty najwcześniejszego zachodniego
muru fortyfikacyjnego z II wieku wraz z późniejszymi rekonstrukcjami. Widoczny
jest także odkopany odcinek decumanus maximus (głównej ulicy, zorientowanej ze
wschodu na zachód), która łączyła wschodnią i zachodnią bramę starożytnego
miasta. Podczas wykopalisk archeologicznych pod nawierzchnią ulicy odkryto
fragmenty dobrze zorganizowanego systemu wodociągowego, składającego się z rur
glinianych i ceglanych kanałów ściekowych.
Nie są to jedyne miejsca w Sofii gdzie można cofnąć się w czasie o kilkanaście wieków. Oto krótki już ich przegląd zdecydowanie nie wyczerpujący tematu – ileż bowiem można zwiedzić w czasie ośmiu dni, gdy jeszcze góra Witosza kusi z każdego prawie miejsca w mieście:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz