czwartek, 20 marca 2025

Kalat al-Bahrajn – starożytny port i stolica cywilizacji Dilmun. Bahrajn


Fort Bahrajnu, Fort Portugalski, Kalat al-Bahrajn (Qal'at al-Bahrain) to nazwy odnoszące się do tego samego miejsca – stanowiska archeologicznego w Bahrajnie, położonego w odległości około pięciu kilometrów od centrum Manamy, stolicy tego państwa. Prowadzone od 1954 roku badania dostarczyły dowodów o nieprzerwanej aktywności człowieka na tym terenie od około 2300 roku p.n.e. do XVI wieku n.e. To stanowisko archeologiczne jest typowym tellem – wykopaliska odsłoniły siedem warstw nakładających się na siebie osadów pochodzących z różnych okresów, tworzących kopiec o wysokości dwunastu metrów. To wszystko zadecydowało o wpisaniu stanowiska archeologicznego Kalat al-Bahrajn na listę UNESCO.

Tell/tall – sztuczny element topograficzny (typ stanowiska archeologicznego), wzgórze/kopiec utworzony z nagromadzonych w wyniku osadnictwa pozostałości osad ludzkich (gruzów, odpadów, naturalnych osadów). Słowo tell pochodzi z języka arabskiego oznaczającego „wzgórze”, „kopiec”, lub dialektu babilońskiego, w którym słowo tillu oznacza „rumowisko”

Kalat al-Bahrajn jest największym znanym na terenie Bahrajnu tellem. Ma wymiary 300×600 metrów oraz 12 metrów wysokości; całe stanowisko obejmuje obszar o powierzchni 70,4 hektarów. Do 2014 roku odsłonięto zaledwie około 25 % wzgórza odsłaniając struktury mieszkalne, handlowe, religijne, wojskowe. Wszystkie one świadczą o znaczeniu tego miejsca jako portu na brzegu Zatoki Perskiej.


Kalat al-Bahrajn, a raczej osada, która dała początek kolejnym siedliskom ludzkim w tym miejscu, była stolicą Dilmunu, jednej z najważniejszych cywilizacji Bliskiego Wschodu. Cywilizacji znanej, do czasu odkrycia jej śladów w 1954 roku, jedynie z pisanych wzmianek sumeryjskich.

Dilmun – starożytna cywilizacja Bliskiego Wschodu wspominana od III tysiąclecia p.n.e. Obejmowała tereny dzisiejszego Bahrajnu, Kuwejtu i wschodniej części Arabii Saudyjskiej.

Pierwszą osadę w tym miejscu zasiedlili ludzie parający się rolnictwem, hodowlą a także rybołówstwem. Budowali domy z surowego kamienia łączonego gliną. Odkopane ślady tej najdawniejszej osady sugerują, że miała ona wytyczone ulice, z czasem zastała zabezpieczona umocnieniami, stopniowo podwyższanymi, zaopatrzonymi w bramy. Miejsce to prosperowało do 1800 r. p.n.e., po czym zostało opuszczone. Z czasem pokrył je piach dryfujący z morza.


Zostało opuszczone, przysypane piaskiem, ale miejsce było tak atrakcyjne, że w kolejnych wiekach, kolejne pokolenia zasiedliły je znowu. Po pewnym czasie osada stała się jednym z ważnych punktów wymiany handlowej w regionie. Najstarsze ślady wskazują na kontakty handlowe z ośrodkami cywilizacji doliny Indusu i Mezopotamii, późniejsze mówią o kontaktach z Chinami i krainami leżącymi w basenie Morza Śródziemnego. Stąd przenikanie się różnych kultur o czym świadczą ślady budowli pochodzących z różnych okresów.


Ostatnią budowlą wzniesioną na kilku warstwach ludzkich siedzib z kilku tysięcy lat był portugalski fort. To on nadał nazwę całemu stanowisku:  qal`at oznacza „fort/zamek”; Qal`at al-Burtughal (Fort Portugalski). I to pozostałości portugalskiej zabudowy widać najlepiej, w miarę jak zbliżamy się do wzgórza, teraz niewielkiego zaledwie wzniesienia. 

Zanim jednak Portugalczycy uznali ten skrawek ziemi za godny tego, żeby się na nim zakotwiczyć, na przełomie wieku XIII i XIV arabsko perska dynastia książąt Ormuz (Ormuz – wyspa w Zatoce Perskiej, obecnie Iran) przejęła główne porty w regionie kontrolując handel w Indiami i Chinami przez ponad dwa wieki.

Na początku XV wieku postawili oni prosty, słabo ufortyfikowany kompleks forteczny. Potomek książąt, Badr ed-Bin, siostrzeniec wezyra Ormuz, zapragnął wolności i ogłosił niepodległość tego skrawka ziemi. Spodziewając się ostrej reakcji swoich krewnych i powinowatych oraz ich portugalskich sojuszników, w 1529 roku, odrestaurował nadszarpnięty już zębem  czasu fort, przekształcając go w twierdzę wojskową dostosowaną do nowoczesnych rodzajów broni (artylerii).


Niedługo potem wyspa znalazła się jednak w rękach Portugalczyków. Ci zatrudnili swojego rodaka, architekta Infore de Crvalho, pod którego kierunkiem dokonano kolejnej modernizacji twierdzy. Ukończono ją w 1561 roku. Wtedy też dodano narożny bastion imponujących rozmiarów.  W annałach zapisano, że na pobliskich wyspie Dżidda (jedna z trzech niezamieszkanych wysp w Zatoce Perskiej, w pobliży wyspy Bahrajn) wydobyto/wycięto w skalnych klifach ponad sto tysięcy kamieni na potrzeby tej renowacji.

Niestety, dwie-trzy dekady później okazało się, że kanał dostępowy przez rafę koralową, który przez stulecia czynił to miejsce atrakcyjnym, został niemal całkowicie zamulony, uniemożliwiając portugalskim statkom cumowanie w odległości mniejszej niż dwa kilometry od tego miejsca. Fort szybko stracił swoją strategiczną pozycję i znaczenie. Przeniesienie  portu do pobliskiej Manamy doprowadziło do stopniowego porzucania tego miejsca. 


 








 

 

Zbliżając się do stanowiska, z daleka widzę głównie mury wzniesione z tych stu tysięcy kamieni sprowadzonych z pobliskiej wyspy. Dopiero, kiedy podchodzę bliżej, kiedy mijam oślepiająco biały budynek muzeum eksponującego artefakty wydobyte z ziemi (w dniu, w którym tam byłam, muzeum było nieczynne), widzę sporą odkrywkę. Zarys murów, ulic, fosy…  To ruiny którejś  z poprzednich osad, może twierdz, nie wiem z jakiego okresu pochodzą (brak dokładniejszych opisów). 



Prawdę powiedziawszy, to nie tak istotne, że nie opisano szczegółów. Ważne, że jestem w miejscu, gdzie historia działa się przez blisko cztery tysiące lat, gdzie przecinały się ścieżki ludzi z różnych krańców ówczesnego świata.

Jako miejsce o szczególnym znaczeniu jakie miało ono przez wieki w wymianie handlowej, „Wykopaliska archeologiczne w Qalaat al-Bahrein” zostały wpisane na Listę  światowego dziedzictwa UNESCO.







Matbasa - pomieszczenie, w którym wytłaczano syrop z daktyli

piątek, 14 marca 2025

Fort Al Dżahili. Al Ajn, Zjednoczone Emiraty Arabskie

W Al Ajn, i w okolicy, fortów jest wiele. Idąc do położonej w sercu miasta oazy (https://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2025/02/al-ain-miasto-oaza-zjednoczone-emiraty.html) mijam nieczynny z powodu remontu Al Muraba’a Fort. Tuż przed wschodnim wejściem do oazy, obok Muzeum Narodowego, jest fort Sułtana Zayeda (Wschodni Fort). Tych nawet z daleka nie oglądam – obydwa obiekty przed wzrokiem przechodniów chronione są płotami budowlańców.  Al Zayed Sheih Zayed Palace Museum (Muzeum Pałacowe Szejka Zayeda – budowla jednak, mimo nazwy, ma charakter fortu), na zachodnim krańcu oazy, nieczynne do odwołania z powodu prac związanych z całkowitą zmianą koncepcji wystawienniczej. Mogę jednak oglądnąć je z zewnątrz.


 
Do trochę dalej od centrum położonego Starego Fortu – Fortu Al Dżahili (Al Jahili) idę z nastawieniem, że zrobię kilka zdjęć z zewnątrz i wrócę do hotelu – zresztą zaczyna już zapadać zmierzch.

Jakież więc jest moje zdumienie, że mogę wejść do środka, że fort czynny jest do 20:00, i dodatkowo wejście jest bezpłatne.

No to zwiedzam!  


Fort został wzniesiony przez szejka Zayeda bin Khalifa Al Nahyana I (1835–1909; zwanego też Zayedem Wielkim; szejka Abu Zabi od 1855 roku do śmierci w 1909 roku), dziadka szejka Zayeda bin Sultana (1918–2004), współzałożyciela Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 1971 roku, zwanego  „Ojcem Narodu”.

Fort został zbudowany w latach 1891–1898 jako dom dla członków rządzącej rodziny Al Nahajjan (według niektórych źródeł w celu ochrony plantatorów palm daktylowych). W latach pięćdziesiątych–siedemdziesiątych XX wieku w forcie stacjonował oddział armii.

Fort Al Dżahili, jedna z największych twierdz na terenie ZEA, został zbudowany na palnie prostokąta o bokach 90×60 metrów. Wewnątrz okolonego murami dziedzińca, w północno wschodnim narożniku znajduje się mniejsza struktura, zapewne mieszkalna, z trzema niewysokimi wieżami, podobnymi do tych, które wieńczą bramę wejściową.  Do całego założenia została  włączona okrągła wieża z okresu wcześniejszego. Właśnie ta wieża zbudowana na początku XIX wieku nawiązuje do tradycyjnego sposobu stawiania umocnień – podobne konstrukcje sprzed pięciu tysięcy lat zostały odkryte na stanowisku archeologicznym Al Hili (https://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2025/03/od-parku-archeologicznego-hili-do-green.html). 


Niestety, wieża, którą oglądam w niewielkim stopniu przypomina tę historyczną. Pierwotna, dwukondygnacyjna baszta zbudowana na niewielkim wzgórzu nie miała wejścia na parterze. Do wnętrza wchodziło się po łatwej do usunięcia w przypadku ataku wroga drabinie, bezpośrednio na drugą kondygnację. W 1940 roku okolono wieżę pierścieniem niewielkich pomieszczeń i tarasem. Czterdzieści lat później, w 1980 roku, w czasie generalnej renowacji fortu, nadano wieży obecny wygląd dodając krenelaż do otaczającego wieżę tarasu. 

 

Fort został zbudowany z cegły mułowej (cegła mułowa, adobe – cegła z gliny, iłu lub mułu wymieszanego z  trawą lub słomą, suszona na słońcu).

Dzisiaj Al Dżahili fort „jest symbolem tradycyjnej architektury i kulturowego dziedzictwa emiratu Abu Zabi”.

 

Pomieszczenia użytkowe fortu zostały przekształcone w przestrzenie wystawiennicze. Jedna z wystaw poświęcona jest historii fortu, trzy inne sztuce współczesnej. 

Na jednej z nich mogę podziwiać gazele – „zwierzę pełne wdzięku i ponadczasowości” – tak jak je widzi palestyńska artystka Dina Hoof.

Największe moje zainteresowanie wzbudza jednak stała wystawa: „Mubarak bin London. Wilfred Thesiger and the Freedom of the Desert”. Nie bez powodu. Nazwisko Thesigera (1910–2003), brytyjskiego podróżnika, odkrywcy, pisarza i fotografa spotykałam prawie w każdej książce traktującej o regionie, w którym właśnie jestem (a które czytałam przed przyjazdem tutaj). W tym regionie jest pamiętany – jako Mubarak bin London – dzięki swoim wyprawom przez pustynię Ar-Rab al-Chali. W listopadzie 1945 roku wyruszył na pustynię na zlecenie Middle East Anti Locust Unit/MEALU. Celem tego dwumiesięcznego wyjazdu byłą lokalizacja źródeł rozrodu szarańczy. To przedsięwzięcie było impulsem do zorganizowania dwóch dłuższych eskapad. Pierwsza, rozpoczęta w październiku 1946 roku, trwała do  lutego 1947 roku, druga od grudnia 1947 do marca 1948. Dużą część tych wypraw Thesiger odbył z Beduinami, członkami miejscowych plemion.


W 1959 roku opublikował książkę Arabian Sands (Arabskie piaski/Piaski Arabii; nie znalazłam informacji aby książka ta była przetłumaczona na język polski), w której opowiada o swoich podróżach po „Pustym Kwartale” i opisuje zanikający styl życia Beduinów.

Wystawa w forcie Al Dżahili to wystawa fotografii wykonanych przez Thesigera. Szczególne miejsce zajmuje portret szejka Zayeda bin Sultana, wspomnianego wyżej współzałożyciela Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 1971 roku. W latach czterdziestych XX wieku  był on władcą Regionu Wschodniego emiratu Abu Zabi (w 1966 roku został władcą całego emiratu a w 1971 Prezydentem Zjednoczonych Emiratów Arabskich).

W Arabian Sands Thesiger opisuje swoje wizyty w Al Ain, gdzie był gościem szejka Zayeda mieszkającego wówczas w forcie Al Muwaiji (również w centrum Al Ajn, ale tam już nie dotarłam), nie wspomina o wizycie w forcie Al Dżahili. Jednakże zdjęcia z jego zbiorów świadczą, że fort odwiedził. Szczególnie często reprodukowane jest zdjęcie, na którym fort jest otoczony piaskami pustyni. Inaczej niż dzisiaj. Przed fortem przebiega ruchliwa ulica, na północy założono rozległy park (częściowo zamieniony teraz w park rozrywki).  
 


Rozglądam się jeszcze po otoczeniu zewnątrz fortu, gdzie znajduje się meczet wybudowany w tym samym czasie co fort. Kanałów systemu afaladż nie dostrzegam – tylko na dziedzińcu fortu widziałam studnię, która niewątpliwie była zasilana takimi kanałami, być może podziemnymi.