W Al Ajn, i w okolicy, fortów jest wiele. Idąc
do położonej w sercu miasta oazy (https://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2025/02/al-ain-miasto-oaza-zjednoczone-emiraty.html)
mijam nieczynny z powodu remontu Al Muraba’a Fort. Tuż przed wschodnim wejściem do oazy, obok Muzeum Narodowego, jest fort Sułtana
Zayeda (Wschodni Fort). Tych nawet z daleka nie oglądam – obydwa obiekty przed
wzrokiem przechodniów chronione są płotami budowlańców. Al Zayed Sheih Zayed Palace Museum (Muzeum
Pałacowe Szejka Zayeda – budowla jednak, mimo nazwy, ma charakter fortu), na
zachodnim krańcu oazy, nieczynne do odwołania z powodu prac związanych z całkowitą
zmianą koncepcji wystawienniczej. Mogę jednak oglądnąć je z zewnątrz.
Do trochę dalej od centrum położonego
Starego Fortu – Fortu Al Dżahili (Al Jahili) idę z nastawieniem, że zrobię
kilka zdjęć z zewnątrz i wrócę do hotelu – zresztą zaczyna już zapadać
zmierzch.
Jakież więc jest moje zdumienie, że mogę
wejść do środka, że fort czynny jest do 20:00, i dodatkowo wejście jest
bezpłatne.
No to zwiedzam!
Fort został wzniesiony przez szejka Zayeda
bin
Khalifa Al Nahyana I (1835–1909; zwanego też Zayedem Wielkim;
szejka Abu Zabi od 1855 roku do śmierci w 1909 roku), dziadka szejka Zayeda bin
Sultana (1918–2004), współzałożyciela Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 1971 roku,
zwanego „Ojcem Narodu”.
Fort został zbudowany w latach 1891–1898 jako dom dla członków rządzącej rodziny Al
Nahajjan (według niektórych źródeł w
celu ochrony plantatorów palm daktylowych). W latach pięćdziesiątych–siedemdziesiątych
XX wieku w forcie stacjonował oddział armii.
Fort
Al Dżahili, jedna z największych twierdz na terenie ZEA, został zbudowany na
palnie prostokąta o bokach 90×60 metrów. Wewnątrz okolonego murami dziedzińca,
w północno wschodnim narożniku znajduje się mniejsza struktura, zapewne
mieszkalna, z trzema niewysokimi wieżami, podobnymi do tych, które wieńczą bramę
wejściową. Do całego założenia została włączona okrągła wieża z okresu
wcześniejszego. Właśnie ta wieża zbudowana na początku XIX wieku nawiązuje do tradycyjnego
sposobu stawiania umocnień – podobne konstrukcje sprzed pięciu tysięcy lat
zostały odkryte na stanowisku archeologicznym Al Hili (https://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2025/03/od-parku-archeologicznego-hili-do-green.html).
Niestety, wieża, którą oglądam w niewielkim stopniu przypomina tę historyczną.
Pierwotna, dwukondygnacyjna baszta zbudowana na niewielkim wzgórzu nie miała
wejścia na parterze. Do wnętrza wchodziło się po łatwej do usunięcia w
przypadku ataku wroga drabinie, bezpośrednio na drugą kondygnację. W 1940 roku okolono
wieżę pierścieniem niewielkich pomieszczeń i tarasem. Czterdzieści lat później,
w 1980 roku, w czasie generalnej renowacji fortu, nadano wieży obecny wygląd
dodając krenelaż do otaczającego wieżę tarasu.
Fort
został zbudowany z cegły mułowej (cegła mułowa, adobe – cegła z gliny, iłu lub
mułu wymieszanego z trawą lub słomą, suszona
na słońcu).
Dzisiaj
Al Dżahili fort „jest symbolem tradycyjnej architektury i kulturowego
dziedzictwa emiratu Abu Zabi”.
Pomieszczenia
użytkowe fortu zostały przekształcone w przestrzenie wystawiennicze. Jedna z
wystaw poświęcona jest historii fortu, trzy inne sztuce współczesnej.
Na jednej
z nich mogę podziwiać gazele – „zwierzę pełne wdzięku i
ponadczasowości” – tak
jak je widzi palestyńska artystka Dina Hoof.



Największe
moje zainteresowanie wzbudza jednak stała wystawa: „Mubarak bin London. Wilfred Thesiger and the Freedom of the Desert”. Nie
bez powodu. Nazwisko Thesigera (1910–2003), brytyjskiego podróżnika,
odkrywcy, pisarza i fotografa spotykałam prawie w każdej książce traktującej o regionie,
w którym właśnie jestem (a które czytałam przed przyjazdem tutaj). W tym regionie jest pamiętany
– jako Mubarak bin London – dzięki swoim wyprawom przez pustynię Ar-Rab al-Chali.
W listopadzie 1945 roku wyruszył na pustynię na zlecenie Middle East Anti
Locust Unit/MEALU. Celem tego dwumiesięcznego wyjazdu byłą lokalizacja źródeł
rozrodu szarańczy. To przedsięwzięcie było impulsem do zorganizowania dwóch
dłuższych eskapad. Pierwsza, rozpoczęta w październiku 1946 roku, trwała do lutego 1947 roku, druga od grudnia 1947 do marca
1948. Dużą część tych wypraw Thesiger odbył z Beduinami, członkami miejscowych
plemion.
W
1959 roku opublikował książkę Arabian Sands (Arabskie piaski/Piaski
Arabii; nie znalazłam informacji aby książka ta była przetłumaczona na język
polski), w której opowiada o swoich podróżach po „Pustym Kwartale” i opisuje zanikający
styl życia Beduinów.
Wystawa
w forcie Al Dżahili to wystawa fotografii wykonanych przez Thesigera. Szczególne
miejsce zajmuje portret szejka Zayeda bin Sultana,
wspomnianego wyżej współzałożyciela Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 1971
roku. W latach czterdziestych XX wieku był
on władcą Regionu Wschodniego emiratu Abu Zabi (w 1966 roku został władcą
całego emiratu a w 1971 Prezydentem Zjednoczonych Emiratów Arabskich).
W Arabian Sands Thesiger opisuje
swoje wizyty w Al Ain, gdzie był gościem szejka Zayeda mieszkającego wówczas w
forcie Al Muwaiji (również w centrum Al Ajn, ale tam już nie dotarłam), nie
wspomina o wizycie w forcie Al Dżahili. Jednakże zdjęcia
z jego zbiorów świadczą, że fort odwiedził. Szczególnie często reprodukowane jest
zdjęcie, na którym fort jest otoczony piaskami pustyni. Inaczej niż dzisiaj.
Przed fortem przebiega ruchliwa ulica, na północy założono rozległy park (częściowo
zamieniony teraz w park rozrywki).
Rozglądam
się jeszcze po otoczeniu zewnątrz fortu, gdzie znajduje się meczet wybudowany w tym
samym czasie co fort. Kanałów systemu afaladż nie dostrzegam – tylko na dziedzińcu
fortu widziałam studnię, która niewątpliwie była zasilana takimi kanałami, być może
podziemnymi.