Palcio Gobierno (Budynek Rządowy, siedziba władz wykonawczych) w Chihuahua to budowla o bogatej historii (kilkukrotnie przebudowywany). Najpierw było to Collegium Jezuitów, później, po wygnaniu jezuitów budynek zajęła armia, która wykorzystywała je jako więzienie Indian oraz szpital wojskowy. W końcu XIX wieku budynek zajął rząd stanowy. W więzieniu, które funkcjonowało w budynku w pierwszej połowie XIX wieku przetrzymywano przywódców powstania 1810 roku.
Miguel Hidalgo został pozbawiony godności kapłańskich, obłożony ekskomuniką i stracony przez rozstrzelanie. Wyrok wykonano 30 lipca 1811 roku na terenie Palacio Gobierno. Miejsce to upamiętniono pomnikiem – Ołtarzem Ojczyzny.
Podobny los spotkał Ignacio Allende, Juan Aldama i José Mariano Jiméneza. Ich głowy umieszczone w drucianych klatkach powieszono na widok publiczny w czterech rogach dawnego spichrza zbożowego Alhóndiga w Guanajuato. Ku przestrodze innych potencjalnych niezadowolonych z rządów hiszpańskich.
Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo – kilka miesięcy wcześniej, obawiając się nieobliczalnego tłumu, nad którym trudno zapanować, schroniła się tutaj, w miejscu uważanym za niemożliwe do zdobycia bez artylerii, miejscowa ludność ze znamienitych kreolskich rodzin. Alhóndiga padła w wyniku zdrady, a ci, którzy się tam schronili, zostali wybici. Głowy przywódców powstania wisiały przez dziesięć lat, aż do uzyskania niepodległości.
Nazwę wsi Dolores (prawa miejskie w drugiej połowie XIX wieku), nazywaną też „kolebką meksykańskiej rewolucji”, 1821 roku zmieniono na: Dolores Hidalgo. W domu, w którym mieszkał, wraz z bratem i dwiema siostrami, zorganizowano teraz muzeum.
Podobnie, nazwa miejscowości San Miguel el Grande została zmieniona na San Miguel de Allende za sprawą swojego znamienitego mieszkańca, kapitana Ignacio Allende. I tutaj, w domu, w którym mieszkał znajduje się muzeum poświęcone jogo życiu i walce
Fragment muralu Diega Rivery w Palacio Nacional w mieście Meksyk – gdzie corocznie dźwięk dzwonu przypomina ranek 16 września 2010 roku – odnoszący się do wydarzeń z 1810 roku (cały mural namalowany w latach 1929 – 1935) przedstawia historię Meksyku od czasów prekolumbijskich do początków XX wieku)
Podczas pierwszego marszu, po Grito de Dolores – z Dolores do San Miguel el Grande – Hidalgo zatrzymał się w Atotonilco, na peryferiach San Miguel el Grande i z miejscowego kościoła wyniósł sztandar z wizerunkiem Matki Boskiej z Guadelupe – dlatego na wielu pomnikach pokazywany jest ze sztandarem w ręku.
Ja do Atotonilco, i do Sanktuarium Jezusa Nazareńskiego (XVIII wiek też wstąpiłam, chociaż głównym powodem była chęć zobaczenia unikalnych malowideł pokrywających niemal całe wnętrze Antonio Martínez de Pocasangre; malowidła ukończono ok. 1759 roku).
Czasem kościół ten nazywany jest Kaplicą Sykstyńską Meksyku/Ameryki Łacińskiej.
Kawał meksykańskiej historii! Ciekawe budowle, no a mural niesamowity i przebogaty:)))
OdpowiedzUsuńTak, rzeczywiście robi (mural) wrażenie - cały, bo to widać na zdjęciu to tylko fragment.
Usuń