Filipiny – około 7107 wysp, w tym
880 zamieszkanych. Słońce, plaże, rafy koralowe, lasy tropikalne i endemiczna
fauna, a i historyczna spuścizna – przedkolonialna i ta kolonialna, hiszpańska –
to niewątpliwe atuty przyciągające turystów i podróżników z całego świata.
Dla mnie jednak, powodem, dla
którego należy Filipiny odwiedzić, są tarasy ryżowe na wyspie Luzon, w
Kordylierze Centralnej. Położone są na wysokości około 1500 m n.p.m i zajmują
powierzchnię ponad dziesięciu tysięcy kilometrów kwadratowych.
Tworzone i uprawiane są od dwóch
tysięcy lat tylko przy pomocy rąk ludzkich, bez użycia ciężkiego sprzętu.
System irygacyjny zasila je w wodę z lasów deszczowych znajdujących się na
jeszcze wyższych wysokościach.
W 1995 roku pięć tarasów w
prowincji Ifuago – Batad, Bangaan, Mayoyao, Hungduan i Nagacadan koło Kiangan –
zostało wpisanych na listę UNESCO. Kilka lat później, w latach 2001–2012,
zostały uznane za dziedzictwo zagrożone. Zagrożone procesami erozji, które
grożą tarasom, gdy się ich nie uprawia. Dzięki dużym wysiłkom doprowadzono
jednak do poprawienia ich stanu.
Odwiedziłam tarasy Nagacadan,
Bangaan i Batad i kilka innych, nie wpisanych na listę
UNESCO ale równie pięknych i równie cennych.
Oto album zdjęć tarasów ryżowych:
https://goo.gl/photos/dWDLHnwsUwiZNtw38
|
Tarasy i wioska Batad... |
|
... i szlak, który przeszłam... |
|
...takimi ścieżkami. |
|
A dojechać tam można takim "mercedesem". |
|
Do wodospadu trzeba było dojść jeszcze jakieś dwa kilometry. |
|
Wolne od GMO! Uprawy ryżu... |
Świetne zdjęcia i fantastyczne widoki. Jest to jedno z miejsc, które chciałabym odwiedzić. Jest wysoko na mojej liście "do odwiedzenia". Zaglądam na Twojego bloga. Do ciekawych miejsc docierasz. Pozytywne jest to, że nie tylko osoby młode podróżują samodzielnie po świecie ale również w wieku 50+. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak pozytywny komentarz. Cieszę się, że tarasy ryżowe są wysoko na liście, proponuje przesunąć jeszcze wyżej… Naprawdę warto je zobaczyć.
UsuńMiejsca, do których Ty docierasz też są ciekawe, i nie ukrywam czasem wzbudzają nutkę zazdrości. Może kiedyś i ja je odwiedzę. Życzę dalszych udanych podróży.
Dziękuję. Chyba rzeczywiście przesunę te tarasy wyżej. Podróżuj i pisz. Pozdrawiam
Usuń