Liczba świątyń i
ogrodów przypadających w Kioto na jeden metr kwadratowy jest chyba największa
nie tylko w Japonii, ale i na całym świecie. Byli tacy, którzy policzyli.
Według statystyk w Kioto jest 1600 świątyń buddyjskich i 400 chramów
sintoistycznych. Statystyki dla ogrodów nie znalazłam. Nie sposób wszystkie świątynie
i ogrody zwiedzić, nie sposób wszystkie zapamiętać, a jeszcze trudniej zdać
relację z ich zwiedzania. Różne przewodniki i prospekty wymieniają różne „numery
jeden” Kioto, ale w każdym przypadku jest to ocena subiektywna.
Powstanie niemal każdej świątyni, czy raczej każdego zespołu świątynnego, wiązało się z założeniem ogrodu otaczającego świątynne pawilony, doskonale zintegrowanego z przybytkiem, który otaczał i którego część stanowił. Najczęściej projektowane przez znanych z imienia artystów, których sława przetrwała wieki. Potem doglądane i pielęgnowane przez kolejne pokolenia, zakumulowały chyba wszelkie możliwie dobre energie naszego globu. Dlatego czy to ogród skalny – taki z pracowicie wygrabionym piaskiem lub żwirem, czy też pokryty mchem i trawą, założony przed wiekami lub nawet współcześnie, każdy ma w sobie coś niezwykle urokliwego i wręcz mistycznego. Coś, co skłania do refleksji, kontemplacji, modlitwy… niezależnie od wyznania i od tego, jak tę chwilę zadumy nazwać.
Japońskie
ogrody! Niejedną pracę naukową na ich temat napisano – nawet nie staram się zgłębić
zasad ich tworzenia, zapamiętuję to co wydaje mi się najważniejsze: ogród japoński ma naśladować przyrodę jednak
przy jego tworzeniu nie należy jej przekształcać, a tym bardziej niszczyć. Należy
go tak utrzymywać, aby nie było można poznać działania człowieka. Chociaż prawdę
powiedziawszy, kiedy oglądam starannie wygrabioną działkę, nie mogę – oczami wyobraźni
– nie widzieć mnicha medytującego na grabkami ciągnionymi po piasku czy żwirze.
Sztuka ogrodów
dotarła do Japonii w VI wieku, wraz z buddyzmem, chociaż z biegiem wieków
Japończycy wykształcili własny styl. Duże upowszechnienie ogrodów nastąpiło w X
wieku, zakładali je arystokraci i mnisi.
Wykształciły się trzy główne style
ogrodów:
-
tsukiyama – rodzaj ogrodu
krajobrazowego
-
karesansui – ogród tzw. suchego
krajobrazu, bez wody, która została zastąpiona placem pokrytym piaskiem lub żwirem,
symbolizując wodę (ocean, morze) i fale; nie ma zbyt wiele roslinnosci. Idea
takiego ogrodu jest związana z zasadami zen (odłam buddyzmu) – minimalistyczny charakter
ogrodu miał sprzyjać medytacji i kontemplacji.
-
chaniwa – ogród herbaciany,
otaczający centralny punkt – pawilon, w którym można się napić herbaty. Charakterystyczne
dla tego typu ogrodu są kręte ścieżki prowadzące do pawilonu. Kamienne latarnie
miały oświetlać te ścieżki.
Każdy element
ogrodu ma znaczenie, ma swoja symbolikę.
Kamienie symbolizują
niezmienność i trwałość natury. Płaski kamień w wodzie symbolizuje żółwia (długowieczność, siła, wytrzymałość), stojący pionowo – żurawia
(szczęście, długowieczność, wierność, miłość)
Woda – najważniejszy element ogrodu; jest symbolem ruchu i życia
– początku i końca (przemijania). Czasem woda jest zastępowana poletkiem żwiru.
Kamienie na takim wyżwirowanym placyku to wyspy na oceanie (zresztą również
skały w zbiorniku wody to symboliczne przedstawienie oceanu i wysp).
Rośliny są dopełnieniem całości. Głównie są
to rośliny zimozielone – symbol długowieczności. Pojedynczymi akcentami są rośliny
kwitnące (np. azalie, piwonie hortensje).
Częstą
ozdobą stawów czy strumyków jest karp koi symbolizujący dostatek, sukcesy
w interesach, męstwo i zdolność do pokonywania trudności.
Granitowe latarnie „Ishi-Toro” były
wykorzystywane do oświetlenia wejść do świątyń. Początkowo były wykonywane w
metalu. Z czasem zaczęto je wykonywać z kamienia i używać do oświetlania
ścieżek prowadzących do pawilonów herbacianych – ceremoniał picia herbaty najczęściej
odbywał się wieczorami. Kamienne latarnie pozostały nieodłącznym elementem
ogrodów japońskich nie tylko dekoracyjnym ale także funkcjonalnym.
Ginkakuji wybudował siogun Ashikaga
Yoshimasa w 1482 roku jako pawilon mający służyć odpoczynkowi i odosobnieniu,
kontemplacji. Chciał pokryć dach płatkami srebra, ale zabrakło mu środków. Trzy
lata później Yoshimasa został mnichem religii buddyjskiej (w odmianie zen), a
po jego śmierci w 1490 roku pawilon stał się świątynią – Świątynią Srebrnego Pawilonu.
Została otoczona piaskowymi i skalnymi ogrodami zen. Dominującym elementem tych
ogrodów jest usypany z piasku ścięty stożek – symbol góry Fudżi. Przypuszcza
się, że ogród został zaprojektowany przez sławnego w owych czasach artystę,
Sōami (zm. w 1525), dzisiaj powiedzielibyśmy – architekta krajobrazu.
Usypany z piasku kopiec symbolizuje górę Fudżi |
Nanzen-ji
to największy klasztor szkoły zen rinzai w Japonii. Klasztor został wybudowany
w miejscu, na którym znajdowała się rezydencja cesarza Kameyamy (1260 – 1274).
Kameyama zaprosił do swojej posiadłości mnicha Fumona i wybudował dla niego świątynię.
W 1291 roku cała posiadłość stała się własnością klasztoru.
Buddyjski
kompleks świątynno-klasztorny Chion in jest jedną z największych świątyń
w Japonii; siedzibą sekty jōdo. Oryginalne zabudowania z 1234 roku częściowo spłonęły,
częściowo zostały zniszczone w czasie wojen w XV i XVI wieku. Obecne pawilony pochodzą
z okresu odbudowy i rozbudowy w połowie XVII weku.
Ogród Nijugo
bosatu -no-niwa przy tej świątyni został zaaranżowany w oparciu o legendę zapisaną na słynnym zwoju: „Zstąpienie
Amida Nyorai (aspekt buddy) i dwudziestu pięciu uczniów z Czystej Krainy Najwyższej
Radości”. Kamienie symbolizują tych dwudziestu pięciu bodhisattwów, którzy towarzyszyli Amidzie, krzaki azalii reprezentują chmury, na
których przybyli.
Elementy wystroju wnętrz pawilonów - drzwi przesuwne
Fascynująca natura! Zawsze zastanawiałam się, dlaczego tak równo grabią, ale teraz widzę sens - harmonia i spokój. Nawet mnie się to udzieliło, choć to tylko zdjęcia (które są ładne). No i te piękne kamienne latarnie...
OdpowiedzUsuń