Serwisy informacyjne (październik 2020) podały, że w okolicy Nazca, na zboczu wzgórza nazywanego Mirador Natural, odkryto kolejny rysunek – kota. Jego długość to 37 metrów i nie jest to jedyne odkrycie ostatnich lat. W ostatnich latach dzięki nowoczesnym technologiom odkryto od 80 do 100 nowych rysunków.
Teorii dotyczących powstania geoglifów – kiedy i dlaczego – jest tak samo wiele jak tych dotyczących czasu, rozwoju i upadku ludu kultury Nazca. Nawet w kwestii ram czasowych istnienia tej cywilizacji naukowcy nie są zgodni. Najczęściej są one określane jako okres od III wieku p.n.e. do IV–IX wieku n.e.
A ponieważ
kształty pozostawione na ziemi przez ludy prastarych kultur najlepiej ogląda się
z przestworzy, jak wszyscy zaczynam swoje spotkani z Nazca od lotu samolotem. Lot
nad obszarem o długości 50 i szerokości 14 kilometrów odbywam
Cessną 207 – czteroosobowym samolotem, z dwoma członkami załogi. Boję się latać
samolotami w ogóle, a takimi małymi w szczególności. Jeden taki lot, w
Australii, mam za sobą, ale wcale nie jest mi łatwiej. Czuję, że jestem
zielono-popielata, chociaż nudności nie mam.
Jeden
z panów koncentruje się na prowadzeniu samolotu, drugi – na objaśnianiu, w
którą stronę mamy patrzeć, aby zobaczyć Astronautę, Kolibra, Kondora czy inne
rysunki. Samolot krąży nad poszczególnymi figurami, tak aby każdą z nich mogły
zobaczyć osoby siedzące po jednej i po drugiej stronie samolotu. Lot trwa około
trzydziestu minut, dostaję certyfikat, że „przeleciałam nad tajemniczymi
Liniami z Nazca należącymi do Kulturalnego Dziedzictwa Światowego”, i mogę
wracać do centrum.
Zdjęcia
robione przez grubą i zakurzoną szybę rewelacyjne nie są, dlatego nie mogę sobie
odmówić wyprawy do wieży widokowej, z której można trochę lepiej przyjrzeć się
geoglifom, znajdującej się w odległości 25 kilometrów na północny zachód od miasta.
Zatrzymuje się przy niej każdy autobus, który jedzie do miasta Ica, dlatego nie
mam problemu z dostaniem się tutaj.
Wieża nie jest wysoka, ma jakieś
dwadzieścia kilka metrów. Gdyby była wyższa o dziesięć metrów, rysunek Drzewa (81,5 metra) i Jaszczurki
(161 metrów)
mieściłyby się w obiektywie w całości. Rysunki Rąk (48,5 metra długości)
mieści się, ale najsłabiej go widać bo jest oddalony od wieży. Widać też, że
jaszczurka została okaleczona przez cywilizację. Panaemerykana odcięła jej
kawałek ogona. Dzięki temu jednak, idąc szosą, można z odległości dwóch metrów
przyjrzeć się liniom i zrozumieć technikę, w jakiej zostały wykonane. Tutaj widać
wyraźnie, że biało-żółty fragment gleby o szerokości około osiemdziesięciu
centymetrów jest lekko wgłębiony – to dlatego, że górna, szaro-brązowa warstwa
piasku i kamieni została usunięta. Linie przetrwały dzięki temu, że teren
płaskowyżu należy do najsuchszych miejsc na ziemi. Opady deszczu nie przekraczają
poziomu 25 milimetrów
rocznie.
Niewysokie
wzgórza, w odległości półtora kilometra od wieży w kierunku miasta, są
wykorzystywane jako naturalny punk widokowy (Mirador Natural). Widoki rysunków,
jakie stąd można zobaczyć, nie są tutaj już tak spektakularne. Linie krzyżują
się ze sobą, nie wiadomo, czy to tylko linia, czy bok trójkąta, czy wydeptana
ścieżka z czasów, kiedy jeszcze nie było zakazu chodzenia po tym terenie.
Czy
to właśnie na tym wzgórzu odkryto rysunek kota? Oglądam zdjęcia zrobione tam dwa
lata temu ale zarysu żadnego kształtu na zboczach nie dostrzegam. Może ten Mirador
Natural nie jest jedynym – przecież obszar, na którym znajdowano linie,
obejmuje cztery płaskowyże: Palpa, Ingeio, Nazca i Socos.
Niezwykłe miejsce! Niesamowite wzory i rozmiary! Może kiedyś dowiemy się po co je utworzono? Dzięki wielkie!!!
OdpowiedzUsuńWątpię, raczej kolejne pokolenie, o ile kiedykolwiek uda się to odkryć.
Usuń