Chciałabym móc zatytułować ten post „Mój rejs Kanałem Sueskim” podobnie jak inny, w 2014 roku: „Mój rejs Kanałem Panamskim” (http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2014/05/normal-0-21-false-false-false_2256.html). Rejsu jednak nie było, bo i nie był w planie podróży. Chciałam tylko Kanał Sueski zobaczyć, no, ewentualnie przepłynąć promem i postawić stopę na piaskach pustyni po jego drugiej stronie. I zobaczyć miejsca, które zakodowały się w mojej pamięci w czasie lektury W pustyni i puszczy: Port Said, Ismailię, Suez. Miast tych nie byłoby, gdyby nie Kanał Sueski.
Historia drogi wodnej łączącej Morze
Śródziemne z Morzem Czerwonym sięga XX wieku p.n.e. I chociaż nie
znaleziono żadnych dowodów archeologicznych dotyczących budowy kanału za czasów
Senusereta ( (1947–1914 p.n.e.), pozostały ślady tego przedsięwzięcia w
tekstach greckich i łacińskich. Pierwszy, faktycznie istniejący kanał, chociaż
tylko do północnego krańca Jeziora Gorzkiego, przekopano za panowania faraona
Necho (609–594 p.n.e.). W kolejnych wiekach kanał był przedłużany, zmieniano
jego bieg, zaniedbywano jego utrzymanie, i wskrzeszano na nowo przeprowadzając
prace renowacyjne, lub budując pewne odcinki na nowo.
W czasach współczesnych
zainteresowanie przekopem Przesmyku Sueskiego i połączenia Morza Śródziemnego z
Czerwonym przypada na wiek XVIII. Przepychanki polityczne,
sprzeczne koncepcje budowy i finansowania, zdarzenia losowe spowodowały, że dopiero
w 1846 roku została założona spółka gromadząca przemysłowców angielskich,
niemieckich, austriackich i francuskich, której celem miało być zbadanie
warunków przekopania drogi wodnej łączącej Morze Śródziemne z Morzem Czerwonym.
Osiem lat później, w 1854 roku uzyskano zgodę wicekróla Muhammada Saida Paszy
(Egipt wchodził w skład Imperium Osmańskiego) na rozpoczęcie
prac przy kanale. A uściślając, koncesję tę uzyskał Ferdynand de
Lesseps (1805–1894) – francuski
dyplomata (w 1833 roku był konsulem w Kairze) i przedsiębiorca, określany mianem
„budowniczy Kanału Sueskiego”. Często też podkreśla się, że
niebagatelna rolę w uzyskaniu tej koncesji miała jego przyjaźń z Saidem Paszą. W
okresie 1859–1869 kierował budową kanału.
Nawiasem mówiąc, Ferdynand de Lesseps, dziesięć
lat później, w 1879 roku, zainicjował budowę Kanału Panamskiego.
Budowę Kanału Sueskiego prowadzono równocześnie od strony Morza
Śródziemnego oraz od strony Morza Czerwonego. Ich wody połączyły się w sierpniu
1869 roku. Uroczyste otwarcie kanału, w którym wzięło udział wiele koronowanych
osobistości, nastąpiło 17 listopada 1869 roku.
Trochę statystyki:
- długość kanału wynosi 163 km i przebiega przez kilka jezior, m.in. przez Wielkie Jezioro Gorzkie; co 10 km znajdują się zatoki dla mijających się statków,
- szerokość 160–200 m; po modernizacji – około
300 m (od momentu otwarcia, kanał był trzykrotnie pogłębiany i poszerzany),
-
dopuszczalne zanurzenie statków – 11,6 m; po
modernizacji – do 23 m.,
-
średnia przepustowość kanału – 60 statków na
dobę,
-
czas pokonania kanału – ok. 22 godziny,
-
skrócenie trasy żeglugowej z Londynu do Mumbaju –
ok. 7500 kilometrów,
- w latach 2014–2015 na części długości kanału (72
km) został zbudowany nowy tor wodny, równoległy do istniejącego, który pozwala
na ruch statków w obu kierunkach jednocześnie, co zwiększa przepustowość i
skraca czas pokonania kanału do jedenastu godzin.
Port Said
został założony w 1859 roku jako śródziemnomorski port przy ujściu kanału
Sueskiego do Morza Śródziemnego. Miasto powstało na terenie dawnego jeziora
Manzila, które zostało zasypane piaskiem wydobytym w trakcie budowy kanału. Zostało
nazwane tak na cześć Saida Paszy, wicekróla Egiptu, tego samego, który wydał
pozwolenia na budowę kanału.
Zwiedzam to miasto w
czasie jednodniowego wypadu z Kairu. Chociaż „zwiedzam” to za dużo powiedziane.
Więcej o Port
Saidzie i Ismailii we wpisie za kilka dni.
Tymczasem dostępny
album zdjęć z Port Saidu: https://photos.app.goo.gl/1oFmc81uGeCaAyku9
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz