Park
Narodowy Gorchi-Tereldż znajdujący się w odległości około pięćdziesięciu
kilometrów na północny wschód od Ułan Bator, jest jednym z najczęściej odwiedzanych
miejsc w Mongolii.
Utworzony w 1993 roku Park Narodowy Gorchi-Tereldż
o powierzchni około 292 tys. hektarów obejmuje
fragment pasma górskiego Chentej, w którym bierze swój początek wiele niedużych
rzek górskich i potoków płynących w kierunku południowym. Najwyższe szczyty to Bag Chentijn (ok. 2551 m
n.p.m.) oraz Sar'dag (ok. 2646 m n.p.m.). W parku występuje
duża bioróżnorodność z wieloma chronionymi gatunkami roślin i zwierząt. Można
spotkać nawet niedźwiedzie brunatne i ponad 250 gatunków ptaków. Szata roślinna
jest typowa dla tajgi.
Południowa część parku została zagospodarowana
turystycznie – ośrodki hotelowe z gerami /jurtami (zwane obozami turystycznymi),
restauracje, małe sklepiki, czynne od 2008 roku pierwsze w Mongolii SPA, punkty
wypożyczenia koni i wielbłądów, a nawet pole golfowe.
Jedną z atrakcji parku są ostańce skalne, z
których najpopularniejszy jest tzw. Melchijn chad, czyli granitowa „skała-żółw”
o wysokości 24 metrów, inną ośrodek medytacji Aryabal wzniesiony w latach 2004–2007
na miejscu klasztoru buddyjskiego z 1810 roku zniszczonego w okresie czystek
religijnych w czasach stalinowskich.
Organizatorzy turystyki w tym regionie chyba
jednak za największą atrakcję parku uważają konny pomnik Czyngis-chana, najwyższy
pomnik konny na świecie – tak przynajmniej jest przedstawiany. Pomnik został zaprojektowany przez rzeźbiarza
D. Erdembilega
i architeta J. Enkhjargala i odsłonięty w 2008 roku. W ten sposób uczczono
obchody 800. rocznicy utworzenia Imperium Mongolskiego (dokładnie 802. rocznicy
– za rok utworzenia Imperium uważa się bowiem rok 2006).
Trzydziestometrowej wysokości pomnik został
wykonany ze stali nierdzewnej – w ilości, bagatela, 250 ton. Dodatkowo podwyższa go „postument” o wysokości
dziesięciu metrów – ten postument to budynek na planie okręgu o średnicy
dziesięciu metrów, w którym zorganizowano muzeum.
Zewnętrzne ściany budynku
zdobi trzydzieści sześć półkolumn, które symbolizują trzydziestu sześciu chanów
od Czyngis-chana do Ligdan-chana (1588–1634). Ich
wizerunki można obejrzeć we wnętrzu budynku, w pierwszej sali, do której się
wchodzi. Dodatkowo udekorowanej modelem… buta. Zapewne stalowego buta Czyngisa,
który włożono mu na stalową nogę! I każdy z odwiedzających to miejsce, „obowiązkowo”
musi mieć zdjęcie z bucikiem w tle!
I chociaż w folderze można przeczytać, że „to
wiodące muzeum dedykowane zachowaniu historii mongolskiej i tradycyjnemu życiu
Mongołów”, to ekspozycja jest niewielka, prezentująca artefakty z różnych okresów
historii tych ziem. Mapa na jednej ze ścian pokazuje granice Imperium Czyngis-chana
– nie omieszkano uwiecznić na niej również Legnicy, z pamiętną datą 1241 roku.
Dużo większym zainteresowaniem aniżeli wystawa w
muzeum cieszy się możliwość popatrzenia prosto w twarz Czyngis-chana. Klatka
schodowa (i szyb windy!) we wnętrzu stalowego konia prowadzi na jego szyję i
głowę, gdzie jest punk widokowy, dający taką możliwość. Można też spojrzeć na
otaczający pomnik step i góry w oddali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz