Czternaście kilometrów od San Miguel de Allende (Meksyk) znajduje się „Santuario de Dios y de la Patria” (Sanktuarium Boga i Kraju), bardziej znane jako Sanktuarium Jesús Nazareno de Atotonilco.
I jakkolwiek nazwa Atotonilco w języku Nahuatl znaczy „miejsce gorącej wody”, ze względu na występujące tutaj źródła wód termalnych, to w krajobrazie dominują suche łąki i tereny pustynne porośnięte ostami, słodką akacją i drzewami mesquite. Pejzaż ten porównywano w krajobrazem Ziemi Świętej a legenda mówi, że miejsce budowy sanktuarium zostało wskazane w śnie ojca Luisa Felipe Neri de Alfaro (proces kanonizacyjny rozpoczął się w 1864 roku, wznowiony w 2014).
Kamień węgielny położono 3 maja 1740 roku, osiem lat później ukończono główny kościół, kaplice i inne budynki, m.in. szkoła, powstawały już w kolejnych latach i wiekach. Wysokie mury otaczające kompleks nadają mu wygląd fortecy.
Ściany i sufity wnętrza są prawie w całości pokryte malowidłami ściennymi, w stylu zwanym meksykańskim ludowym barokiem (znawcy doszukują się naśladownictwa malarstwa flamandzkiego, które znane było z rycin przywiezionych z Europy przez Hiszpanów), których autorem jest głównie Antonio Martínez de Pocasangre (niektóre wykonał José María Barajas). Zostały one ukończone około 1759 roku, po prawie trzydziestu latach prac. Dzięki nim kościół nazywany jest „Kaplicą Sykstyńską Meksyku”.
Kościół znany jest również z tego, że stąd pochodził sztandar z wizerunkiem Matki Boskiej z Guadelupe, zabrany przez ojca Hidalgo podczas marszu z Dolores (obecnie Dolores Hidalgo) do San Miguel el Grande (obecnie San Miguel de Allende), który zapoczątkował ruch narodowowyzwoleńczy prowadzący do uzyskania przez Meksyk niepodległości (od Korony hiszpańskiej) http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2020/09/grito-de-dolores-meksyk-cz-ii.html
Sanktuarium Jezusa Nazareńskiego w Atotonilco wraz z miastem San Miguel de Allende zostało wpisane na listę UNESCO.
Chihuahua – pomnik ojca Hidalgo ze sztandarem z Atotonilco |
Ładna nazwa, a i budowla niezwykła. Zaciekawił mnie też styl: meksykański ludowy barok. Ciekawe, czy w Meksyku jest go więcej?
OdpowiedzUsuńMoże nie jest to oficjalna nazwa stylu (chociaż spotkałam kilkakrotnie to określenie), ale zaakcentowanie faktu, że przyjmowane z Europy wzorce (nie wdając się w szczegóły), lokalni rzemieślnicy/artyści wzbogacali o własne motywy – postaciom świętych nadawano indiańskie rysy, w ornamentach wykorzystywano elementy przyrody meksykańskiej. Czy jest więcej? W zasadzie w każdym meksykańskim mieście - kościoły, pałace. O ile łatwo było przenieść zza oceanu wzorzec (plan, szkic, obraz), a nawet zatrudnić głównego specjalistę (architekta, czasem rzeźbiarza, który jednak nie był w stanie sam wykonać olbrzymiej pracy) to budowle i ich zdobienia powstawały przy wykorzystaniu miejscowych rzemieślników, z których wielu stawało się artystami.
Usuń