piątek, 30 maja 2025

Biblioteka Muhammada Bin Rashida. Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie


„Naród czytający tworzy pokolenia, które dziedziczą dobrostan, przebaczenie i prawość. Taki naród stawia czoła wyzwaniom z nadzieją, wytrwałością i determinacją. Pokolenie czytające będzie w stanie budować, tworzyć i pozytywnie oddziaływać na swoje otoczenie i świat.”[1]

Takie słowa szejka Muhammada bin Raszida Al Maktum witają odwiedzających w bibliotece nazwanej jego imieniem, oddanej do użytku 16 czerwca 2022 roku. 

Muhammad bin Raszid Al Maktum (ur. 1949) – szejk arabski, od 2006 emir Dubaju, premier i wiceprezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Przyczynił się do rozwoju Dubaju, planując uczynić z miasta jeden z najważniejszych ośrodków finansowych świata i lidera gospodarczego regionu.

Koncepcję budowy biblioteki ogłosił szejk w 2016 roku. Ukończenie projektu zajęło ponad sześć lat. Bibliotekę zaprojektowało Architekten Stuttgart, konsorcjum kierowane przez Obermeyer Planen+Beraten i ACG Architecture Consulting Group, głównym wykonawcą projektu była dubajska firma budowlana ASGC Construction. Inspiracją projektu był(a) rehel, składana podpórka pod książki, używana od pokoleń w wielu  krajach, służąca zarówno do podtrzymywania ksiąg w czasie czytania lub recytacji, jak i zapewniania szacunku świętym księgom (w krajach arabskich – Koranu).

W liczącym siedem pięter budynku znalazły miejsce zbiory zorganizowane w kilku głównych działach (np.: biblioteki: arabska, międzynarodowa, publiczna, biznesowa, młodzieżowa, dziecięca, rodzinna, czytelnia; wykazy tych wyspecjalizowanych działów różnią się w zależności od źródła) udostępniając już ponad milion tytułów w wielu językach, zarówno w tradycyjnych mediach, jak i w formatach cyfrowych. Program publikacji w języku arabskim ma wspierać młodych pisarzy arabskich. W planach jest powołanie centrum konserwacji i ochrony książek, rękopisów i dokumentów.


Zaawansowany technologicznie budynek jest wyposażony w najnowszą sztuczną inteligencję i biblioteczne technologie, takie jak elektroniczny system podawania książek i kabiny samoobsługowe.

W gmachu biblioteki znajduje się również sala seminaryjno-konferencyjno-teatralna (500 miejsc) wyposażona w najnowsze technologie audiowizualne. 


Biblioteka została wybudowana na brzegu Zatoki Dubaju (Dubai Creek) stając się, zgodnie ze sloganem promocyjnym „latarnią morską wiedzy, kultury i kreatywności”. Na dziedzińcu pomiędzy budynkiem biblioteki a promenadą (na razie krótką) teatr pod gołym niebem i szczególnego rodzaju „biblioteka”.  


Szejk Muhammad bin Raszid Al Maktum znany jest z tego, że często „wygłasza” różne sentencje, które zostają zapamiętywane (chyba raczej zapisywane) i cytowane przy różnych okazjach. I właśnie na dziedzińcu przed biblioteką zostały one przedstawione na pionowych tablicach. Cytaty te zostały przedstawione w 171 językach. Na każdej tablicy, oprócz prezentacji cytatu w określonym języku, przedstawiono również jego treść w języku arabskim i angielskim. W języku polskim zacytowano zdanie: „Zadaniem rządu jest stworzenie warunków, w których obywatele mogą osiągnąć swoje cele. Istotnie, zadaniem rządu jest osiągnięcie pomyślności”


Do budynku biblioteki wchodzę bez problemu. Właściwie chciałam tylko obejrzeć wnętrze, chociaż wątpiłam czy uda mi się zerknąć przez okna umieszczone w dolnej (podłogowej?) części tej gigantycznej „podpórki na książki”. Okazało się, że przy okazji mogę obejrzeć dwie wystawy zlokalizowane na najwyższym piętrze gmachu (wstęp wolny). To właśnie tam mogłam przez przyciemnione, albo nieprzyciemnione, szyby spoglądnąć na dziedziniec przed biblioteką. I na Creek.  


A wystawy okazały się bardzo interesujące. Jedna z nich to „Skarby biblioteki”. Tekst wprowadzający na wystawie „mówi” sam za siebie: Witamy w skarbcu Biblioteki Muhammada bin Raszida Al Maktum, kolekcji, która  zawiera najwspanialsze dzieła literackie świata na przestrzeni wieków. Od rzadkich rękopisów religijnych i narzędzi kaligraficznych po traktaty medyczne, od zdobionych atlasów po literaturę światową, każde dzieło reprezentuje bogate doświadczenie ludzkie, zapraszając nas do poszerzania naszych umysłów i uczenia się od innych. Zapraszamy do udziału w ludzkiej miłości do wiedzy.” 

Druga z wystaw „Dziennikarstwo arabskie” to przegląd historii dziennikarstwa Zjednoczonych Emiratów Arabskich i  nie tylko. Oddzielne ekspozycje ilustrują dziennikarstwo dotyczące sztuki, literatury, periodyków dla dzieci czy kobiet.

Biblioteka Muhammada Bin Rashida nie leży w centrum Dubaju ale poza uczęszczanymi przez turystów szlakami (stacja metra „Creek”, zielona linia). Dla mnie było to jednak jedno z ciekawszych miejsc, które w tym mieście odwiedziłam.  


Inne posty dotyczące bibliotek, i innych miejsc związanych z książkami, z czytelnictwem, w różnych krajach świata, które dane mi było odwiedzić:

https://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2024/05/biblioteka-ksiaznica-ksiazkownica.html (post dotyczący bibliotek w różnych krajach – z okazji Dnia Bibliotekarza i Bibliotek)
https://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2024/05/swiatowe-dziedzictwo-klasztory-w.html (biblioteka średniowieczna w klasztorze w Hachpat, Armenia)


[1] Tłumaczenia teksów angielskich automatyczne

















wtorek, 20 maja 2025

Madaba – miasto mozaik. Jordania


Jak wiele jordańskich miast Madaba pamięta czasy biblijne. Ściślej mówiąc, najstarsze znaleziska archeologiczne wskazują, że początki miasta sięgają środkowej epoki brązu. Wspomniane dwukrotnie w Biblii miasto było miastem granicznym terenów zamieszkanych przez Moabitów a kontrola nad nim przechodziła z rak do rąk. W V wieku Madaba (wtedy używano określenia Medaba) została stolicą biskupstwa. Ten fakt, i zapoczątkowany tym okres, uważa się też za początek rozkwitu miasta. Powstające liczne kościoły były bogato zdobione mozaikami. Miasto stało się sławne, co więcej stało się ośrodkiem sztuki tworzenia mozaik.

W VII wieku Madaba została podbita przez Arabów a w 747 roku została zniszczona przez trzęsienie ziemi i opuszczona. Na wiele wieków. W 1880 roku dziewięćdziesiąt arabskich rodzin chrześcijańskich z Al Karak (Jordania) przesiedliło się, pod przewodnictwem dwóch włoskich księży z łacińskiego patriarchatu Jerozolimy, na miejsce, gdzie istniały ruiny starożytnej Madaby. W tym okresie rozpoczęto badania archeologiczne tego terenu.  

Pierwsze mozaiki odsłaniano podczas budowy nowych domów z materiału pozyskanego z ruin.


W 1896 roku podczas budowy greckiej prawosławnej bazyliki św. Jerzego dokonano niezwykłego odkrycia, które zaważyło na dalszych losach i sławie Madaby. Zaczęto nazywać ją „Miastem mozaik”.


Mozaiką odkrytą  podczas budowy kościoła św. Jerzego, zwanego czasem „Kościołem Mapy”, była pochodząca z VI wieku mapa regionu obejmującego tereny wschodniego Bizancjum, w szczególności obszar wokół Morza Martwego, aż po Deltę Nilu. Mozaika ta stanowi najstarsze kartograficzne przedstawienie Ziemi Świętej. Wszystkie miejsca i miejscowości posiadają opisy w języku greckim. Badania wykazały, że oznaczono na niej 150 lokalizacji. Tym samym mapa stała się jednym z kluczowych źródeł wykorzystywanych przez archeologów i biblistów do lokalizacji miejsc biblijnych.

Największym, centralnie usytuowanym elementem mapy jest przedstawienie Jerozolimy, ze szczegółami dotyczącymi budowli i ulic. Badania archeologiczne potwierdziły dokładność zaprezentowania  obiektów czy układu ulic na tej najstarszej znanej w historii sztuki mapie wykonanej techniką mozaiki.   


„Mapę z Madaby” wykonano pomiędzy rokiem 542 a 570 z ponad dwóch milionów tesser (niewielkie, starannie obrobione kawałki kamienia lub szkła). Autor, czy raczej autorzy dzieła, pozostają anonimowi. W VIII wieku, za panowania Umajjadów, dokonano pewnych „korekt” – usunięto postacie ludzkie.


Pierwotnie mozaika miała wymiary 25×5 (lub 21×7) metrów. Do czasów  współczesnych przetrwał fragment o nieregularnym kształcie, którego wielkość określa się na 16×5 metrów. Do tego częściowego zniszczenia mapy przyczyniły się: pożar, wilgoć oraz zwykłe użytkowanie świątyni, zanim objęto ja ochroną.  Obecnie trwa kolejny remont – remontowana jest posadzka wokół zachowanych fragmentów mapy.
Mapa w kościele św. Jerzego nie jest jedyną mozaiką w Madabie. Od końca  XIX wieku odkryto ich setki. W ruinach kościołów i domów prywatnych. 


Szlak Dziedzictwa wytyczony w mieście pozwala na poznanie pewnej ich części. Na szlaku tym, znalazły się, oprócz kościoła św. Jerzego:

-          Park Archeologiczny,

-          Kościół Męczenników i Spalony Pałac (jeden obiekt),

-          Dar Al-Saraya  (budynek zbudowany jako centrum administracyjne Imperium Osmańskiego, następnie wykorzystywany jako siedziba administracji brytyjskiej),

-          Kościół św. Jana Chrzciciela (zwany też kościołem ścięcia św. Jana Chrzciciela),

-          Muzeum Archeologiczne Madaby,

-          Katedra,

-          Kościół Apostołów.

-          Instytut for Mosaic Art and Restoration – instytut zajmujący się szkoleniem kadr w zakresie tworzenia i odnawiania mozaik.

„Ulicę turystyczną” włączoną w ten szlak pomijam, chociaż faktem jest, że warsztaty tworzenia mozaik, nie tylko przy tej ulicy, przykuwały moją uwagę. A jedna z twórczyń nawet pozwoliła mi spróbować użyć narzędzia (rodzaj obcęgów) do „krojenia” płaskiego kawałka kamienia na drobniutkie tessery.


Włodarze miasta nie pozwalają o zapomnieć, że „Madaba to miasto mozaik” zdobiąc je współczesnymi mozaikami z tym właśnie sloganem, pojemnikami na kwiaty (chociaż roślinki w nich marne) czy tabliczkami z nazwami ulic tworzonymi tą  techniką.  


I jeszcze uwaga praktyczna, myślę, że istotna dla osób podróżujących na własną rękę. Wędrując po obcych krajach najczęściej korzystamy z lokalnych minibusów, jeżdżących bez określonego rozkładu jazdy, ruszających, gdy zbierze się komplet pasażerów. Przygotowując się do tej ostatniej podróży, znalazłam kilka miejsc w Ammanie, z których kursują  minibusy do odległej o 30 kilometrów Madaby.  Nie byłam przekonana, które miejsce wybrać, gdzie mam szansę na krótsze czekanie na komplet pasażerów. Nie miałam też pewności czy minibus powrotny przywiezie mnie w to samo miejsce (np. do Dżaraszu jechałam z Terminalu Północnego, powrotny busik przywiózł mnie do dzielnicy Suwajlih odległej około dziesięciu kilometrów od miejsca, z którego wyjechałam – chociaż pytałam czy jedzie do North Terminal i pan potwierdził, że tak!)

Nieoczekiwanie, kilka dni przed terminem mojej wycieczki do  Madaby (byłam tam 29 kwietnia), firma komunikacyjna Amman Bus Rapid Transit uruchomiła nową linię – 105 – z Ammanu do Madaby (https://jordantimes.com/news/local/gam-inaugurates-brt-route-connecting-amman-madaba). Autobusy jeżdżą co pół godziny.

Tak więc autobusem miejskim typu „metrobus” (tak określany jest ten system transportu w krajach Ameryki Łacińskiej – autobusy jeżdżą wydzielonymi pasami), za 1,1 JOD (5,86 PLN) w jedną stronę, bez stresu jak długo będę czekać, i gdzie zostanę przywieziona, odbyłam podróż do i z Madaby. I jeszcze na dodatek trasa autobusu przebiegała niedaleko mojego hotelu.