sobota, 2 lutego 2019

Między Oruro a Copacabaną. Boliwia



Matka Boska Gromniczna jest patronką Boliwii i jej wizerunek znajduje się w każdej niemal świątyni boliwijskiej. W czasie ostatniej podróży odwiedziłam dwa miasta, w których kult Matki Boskiej Gromnicznej jest szczególny.

Z Sucre do La Paz jest około czterystu kilometrów, a ja postanawiam zrobić sobie jeszcze jeden postój – w Oruro.

Oruro to miasto górnicze. Jedyne miasto w Boliwii, w którym 90% mieszkańców to Indianie. Jest znane głównie z największych w kraju i najbardziej uroczystych obchodów karnawałowych, w których przetrwały elementy przedkolumbijskich wierzeń. Zanim bowiem przybyli tutaj Hiszpanie, miejsce to było ośrodkiem kultu Indian Uru, którzy urządzali uroczyste fiesty ku czci swoich bogów. Władze kolonialne zakazały kontynuowania pogańskich rytuałów. Fiesty odbywały się jednak nadal pod przykrywką procesji i celebracji świąt katolickich. Z czasem przekształciły się w obchody święta Matki Boskiej Gromnicznej. A ponieważ to święto (2 lutego) bardzo często zbiega się z końcem karnawału, to właściwie karnawał i święto ku czci MB Gromnicznej to jedno. Trwający dziesięć dni karnawał w Oruro został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.















Karnawał dawno minął, ale mogę zaglądnąć do sanktuarium La Virgen del Socavón, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „Matka Boska z Tunelu”. To nawiązanie do uznania Matki Boskiej Gromnicznej za patronkę górników – oprócz patronowania Boliwii, miastu Oruro i folklorowi boliwijskiemu.
















Kościół poświęcony Matce Boskiej Gromnicznej – z XIX wieku – znajduje się poza centrum, u podnóża góry podobnej do tej w Potosí, podziurawionej szybami i korytarzami kopalni. Z kruchty kościoła jest wejście do podziemnego świata, zmienionego w muzeum. Ciekawa jest ekspozycja ubrań z ukrytymi schowkami, w których wynoszono kradziony kruszec. W ścianach korytarzy jeszcze widać nikłe ślady kopalin – głównie miedzi. W bocznych komorach ustawiono figurki bożka górników El Tío (hiszp. „wujek”). Wyglądem przypomina diabła, wokół niego rozsypane liście koki, kawałki chleba, butelki z wodą, a nawet colą. To dary składane, aby go oswoić, aby nie wyrządzał górnikom krzywdy. Mieszka bowiem w piekle, pod ziemią, blisko kopalni i gdyby chciał…



 

Figura La Virgen del Socavón na wzgórzu odległym o 1 kilometr od sanktuarium.

Wzniesiony w 2013 roku pomnik ma wysokość 45,4 m wraz z postumentem, w którym znajduje się kaplica i muzeum w ciekawą wystawą jak ewoluował przez wieki wizerunek MB Gromnicznej czczonej w sanktuarium w Oruro.



Jan Paweł II nawiedził świątynię w 1988 roku.
[…]

Dzisiaj, w 64. dniu mojej wyprawy, docieram tam, gdzie wszystko się zaczęło. Docieram nad brzeg jeziora Titicaca. A ściślej mówiąc – do Copacabany. I żeby nie było wątpliwości, nie chodzi o dzielnicę Rio de Janeiro z jej słynną plażą o tej samej nazwie.
















Jestem w miejscu, które było centrum kultu dużo wcześniej, aniżeli przybyli Hiszpanie, i które rozwijało się jako miejscowość obsługująca pielgrzymów udających się do ośrodka religijnego na Isla del Sol. I nadal obsługuje – teraz głównie turystów i podróżników.

Postanawiam zostać jeszcze jeden dzień w Copacabanie. Nawa miasta pochodzi najprawdopodobniej od imienia Kotakawana, bóstwa płodności i urodzaju. Po przybyciu Hiszpanów na miejscu kultu religijnego tego bóstwa w pierwszej połowie XVI wieku wzniesiono kościół Matki Boskiej z Copacabany – Matki Boskiej Gromnicznej. W kościele, w obecnym kształcie z 1805 roku, czczona jest niewielka figurka ubrana w strój przypominający ubiór inkaskiej księżniczki. Kościół w Copacabanie to sanktuarium narodowe Boliwii. Szczególnie uroczyście obchodzony jest tutaj Dzień Niepodległości, na początku sierpnia, dzień 2 lutego, a na procesję w Wielki Piątek ściągają pielgrzymki z całego kraju. Kiedy przyjechałam w Wielką Niedzielę, echa uroczystości jeszcze nie umilkły – kościół obstawiony był kramami, zza których ledwo go było widać.

Zobacz też: http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2017/02/monasterio-de-la-candelaria-klasztor.html



 Kaplica świec znajduje się w sąsiedztwie kościoła głównego














Wizerunek MB Gromnicznej namalowany 
przez współczesnego artystę
boliwijskiego/aymarskiego 
Roberto Mamani Mamanii (ur. 1962)
Kaplica z wizerunkami Matki Boskiej z różnych sanktuariów maryjnych na świecie
Widok wzgórza Kalwaria - z placu przed przed kościołem
Widok Copacabany i jeziora Titicaca z wzgórza Kalwaria
Widok Copacabany z wzgórza Kalwaria



  
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz